Placek rosti z boczkiem z surowych ziemniaków

Rosti to placek ziemniaczany po szwajcarsku. Mieszkańcy Szwajcarii dużym szacunkiem darzą ziemniaki i za narodowe danie uznają banalnie prosty specjał, czyli placek przyrządzany z ziemniaków surowych lub wcześniej podgotowanych i często jedzą go na śniadanie. 

Do tej pory robiłam te małe placki rosti jako dodatek do gulaszu, tym razem postanowiłam zrobić jeden duży, który starczył na obiad dla 2 osób. Polecam. 

Placek rosti z boczkiem z surowych ziemniaków

• 600 g ziemniaków mącznych 
• 100 g boczku wędzonego surowego
• 50 g masła
• 1 płaska łyżeczka soli
• smalec lub inny tłuszcz do smażenia
• dodatki:
• kwaśna śmietana
• jajko sadzone
• szczypiorek lub koperek

Ziemniaki mocno skrobiowe, sypkie obrać, zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Włożyć do miski i posolić. Dzięki temu uwolnimy prawie cały płyn z ziemniaków i po usmażeniu będą bardziej chrupkie. Odstawić na kilka minut. Następnie ziemniaki odcisnąć z płynu przez gazę lub na sicie. Mają być maksymalnie suche. Masło roztopić. Boczek pokroić w kosteczkę. Dodać do ziemniaków boczek, roztopione masło i pieprz, wymieszać. 

Na patelni (u mnie wielkości dużego talerza) rozgrzać łyżkę smalcu lub innego tłuszczu np olej rzepakowy. Wyłożyć ziemniaki, docisnąć, wyrównać. Smażyć na małym ogniu około 20-25 minut. Placek przykryć talerzem, odwrócić patelnię, przerzucić placek na talerz i szybkim ruchem zsunąć na patelnię, uważając żeby nam się nie “rozwalił”. Smażyć na drugiej stronie kolejne 20-25 minut na małym ogniu. 

W międzyczasie usmażyć jajka. 

Placek podawać z jajkami, kwaśną śmietaną, posypany koperkiem. 

Jeśli macie patelnię żeliwną to po przerzuceniu placka na drugą stronę możecie włożyć go do piekarnika na 20-25 minut w temp 180 st. by tam się dopiekł.