Święta bez babki to nie święta. A ja lubię w święta oprócz tradycyjnej babki piaskowej zjeść jeszcze taka której do tej pory nie robiłam. W tym roku padło na babkę z ajerkoniakiem. Babka jest bardzo dobra, ale najlepsza gdy każdy kawałek poleje się domowym likierem. Wtedy można zjeść jej dużo i z każdym kęsem smakuje coraz lepiej i ma się coraz lepszy humor. Sposób na idealne święta.
Uwielbiam ajerkoniak i chętnie dodaję go do deserów, a także do kawy. Często łącze go z moim ulubionym rodzajem kawy czyli cappuccino. Ajerkoniak, mleko i espresso to najlepsze dla mnie połączenie kawy, alkoholu i jednocześnie deseru. Taka mała moja rozpusta. A niedawno przeglądając w internecie przepisy na kawę dowiedziałam się że ta kawa nazywa się calimero. Wiedzieliście o tym, ja nie? A wam polecam przygotować kawę z ajerkoniakiem szczególnie w okresie świątecznym. A jeśli dodacie jeszcze bitą śmietanę to będzie czysta kawowa rozkosz.
Co zrobić z pavlovą która nam nie wyjdzie? Przecież nie można pozwolić żeby się zmarnowała. Dlatego jest na to sposób, najlepiej zrobić jeden z najpopularniejszych angielskich deserów czyli Eton mess - Słodki bałagan z Eton. To angielski deser składający się z pokruszonych bez, bitej śmietany i truskawek. Ja wykorzystałam do niego nie tylko świeże truskawki, ale truskawki w sosie karmelowym z limonką, które pokazał nam Tomek Jakubiak na ostatnich warsztatach, śmietanę limonkową również wg jego pomysłu oraz otwarty ajerkoniak, który stal i się marnował i resztki herbatników. Wszystko razem dało przepyszny deser, który został zjedzony w ciągu kilku minut. Z poniższej proporcji wyszły 4 takie szklanki.
Ajerkoniak czyli domowy likier jajeczny. Zawsze uważałam, że to napój babciny, taki bardziej zniewieściały. Ale chyba po prostu musiałam do niego dorosnąć, bo dopiero od niedawna domowy ajerkoniak stał się stałym elementem naszych świąt i uroczystości domowych, a nawet stoi w lodówce bez okazji, czekając kiedy będę miała ochotę na jego kieliszeczek. Zawsze wydawało mi się że przygotowanie takiego likieru jest trudne i pracochłonne, nic bardziej mylnego. Kilka minut, troszkę cierpliwości i gotowe. Taki likier jajeczny pyszny jest nie tylko z kieliszka, ale to idealny dodatek do deserów lodowych, ciast np tortu pavlova, który wam ostatnio zaprezentowałam. To także super pomysł na prezent z okazji świąt czy urodzin.
To jest najprostsze ciasto jakie chyba zrobiłam tak naprawdę potrzebnych jest pięć składników: budyń, mleko, ajerkoniak, masło i herbatniki. Czy to nie cudowne? Minimum pracy przy maksimum zadowolenia z efektu. A do tego jest tanie. Z tych kilku elementów wyjdzie wam proste, ale przepyszne ciasto, idealne na świąteczny stół tylko dla waszych najbliższych, bo wiadomo, że nie ma co się spotkać w większym gronie, a taka mała blaszka wystarczy wam od Wigilii po drugi dzień świąt. Poniżej przepis z domowym budyniem, ale możecie użyć oczywiście gotowego. Polecam. Źródło.
Środek jesieni, ale śliwki jeszcze nadal są, wiec jeśli do tej pory nie zrobiliście jeszcze domowych powideł to teraz jest ostatni dzwonek,...
%20(1).jpg)
