Mini serniczki wiśniowe
Co można zrobić z sera mielonego, który nam został np po pieczeniu sernika czy robieniu naleśników? Można przykładowo zrobić mini serniczki z wiśniami, z wiśniowym kisielem i migdałami w formie na muffinki. Lekki, pyszny i prosty.
Mini serniczki wiśniowe
masa:
- 1/2 kg dobrego sera twarogu trzykrotnie mielonego
- 5 jajek
- 2,5 łyżki masła
- 2 kopiaste łyżki mąki ziemniaczanej
- 1 do 1,5 szklanki cukru pudru
- 1-2 łyżki kaszy manny + kasza do wysypania formy
- 1-2 szt. cukru waniliowego
- mała paczuszka migdałów w płatkach
- kilka kropel olejku migdałowego
- szczypta soli
- słoik wiśni w zalewie, drylowanych
- kisiel wiśniowy
- mała puszka frużeliny wiśniowej
- mięta do dekoracji
Wiśnie odcedzić. Sok zostawić. Masło stopić w małym rondelku i odstawić do wystudzenia. Wiśnie ze słoiczka przecedzić na sicie, zachowując sok. Nastawić piekarnik na 180 st.C.
Oddzielić białka od żółtek. Białka przełożyć do osobnej miski i schować do lodówki. Do żółtek wsypać cukier i cukier waniliowy i zmiksować na puszystą masę. Gdy ta podwoi swoją objętość dodać po porcji sera, ciągle mieszając oraz dolewać cienkim strumieniem masło, zostawiając odrobinę w rondelku (przyda się nam do posmarowania tortownicy). Następnie dodać olejek migdałowy, mąkę ziemniaczaną oraz kaszę i dokładnie wymieszać, by nie było grudek. Wsypać płatki migdałowe. Wymieszać. Wyjąć białka z lodówki, dodać sól i ubić pianę na sztywno. Teraz za pomocą szerokiej i długiej łopatki połączyć białka z masą serową. Najpierw dodać łyżkę piany i nie zważając na delikatność mieszamy, by się obie masy do siebie "przyzwyczaiły", następnie dodawać stopniowo resztę piany z białek, ale już delikatnie ostrożnie mieszając całość. Na koniec dodając odcedzone wiśnie i również ostrożnie je wymieszać z ciastem.
Formę na muffinki, w których będziemy piec należy wysmarować roztopionym masłem, za pomocą pędzelka silikonowego. Wysypać następnie formę mąką pszenną lub kaszą manną. Przekładać ciasto łyżką do formy na muffinki tak do 2/3 wysokości. Wstawić do nagrzanego piekarnika na środkowej półeczce. Piec 30 min., wyłączając w międzyczasie górną grzałkę, jeśli góra ciasta nam się zarumieni i zapiekamy już tylko na dolnej.
Przygotować wiśniowo-rubinową polewę. Do rondelka wlać sok, który nam został z wiśni. Płynu powinno być około pół litra, więc jeśli soku nam aż tyle nie zostało to dodać wodę. Pół szklanki płynu odlać, a resztę wstawić na piec. W szklance soku dokładnie rozprowadzić łyżką kisiel. Gdy płyn w garnku nam się zagotuje wlać do niego kisiel i energicznie mieszać, wyłączając już ogień. Taki kisiel odstawić by lekko nam przestygł, ale co jakiś czas należy go zamieszać, by nie zrobiła się na wierzchu skorupka.
Ostudzone muffinki wyjąć z formy, pokryć wiśniową polewą i udekorować frużeliną, czekoladą i miętą.
świetnie wyglądają
OdpowiedzUsuńdziękuję pozdrawiam.
Usuń