Sezamowa pasta z bobu z raitą i tortillą
Szukacie pomysłu na letnią przekąskę, szczególnie na spotkanie ze znajomymi lub do wieczornego siedzenia na tarasie lub na piknik? Polecam dzisiejszy przepis. U mnie co prawda wyszło to tak przy okazji czyszczenia lodówki, więc danie jest w stylu zero waste, ale jak dobrze pokombinujecie to pewnie większość składników i u was się znajdzie w lodówce. Postanowiłam przygotować raitę, czyli rodzaj indyjskiego dipu przygotowanego z jogurtu i warzyw, do tego zrobiłam pastę z bobu, a że nie miałam sezamowej pasty tahini, dzięki której powstałby hummus z bobu to wykorzystałam gotowy sos sezamowy, bo bób kocha sezam, uwierzcie mi. Do tego chipsy z tortilli, która już lekko obeschła i którą miałam wyrzucić. I tak powstał idealny zestaw przekąsek. Polecam.
Sezamowa pasta z bobu z raita i tortilla
raita:
- 1 średni ogórek
- 3 rzodkiewki świeże
- 2 rzodkiewki kiszone
- 200 ml jogurtu naturalnego (może być grecki)
- 2 łyżki kwaśnej śmietany
- mięta świeża
- 1 cebula dymka
- 1 łyżka soku z cytryny
- pieprz świeżo mielony do smaku
- szczypta kuminu do smaku
- 1-2 szt.tortilli
- olej rzepakowy
- czosnek granulowany
- 200 g bobu
- 1 łyżka sosu sezamowego (u mnie roleski) lub pasty tahini
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- 1 ząbek czosnku
- 1 łyżka soku z cytryny
Bób wrzucić do gotującej się wody i gotować przez 10 minut. Następnie obrać z łupin. Włożyć do malaksera (blendera), dodać sos sezamowy, oliwę z oliwek, szczyptę soli, sok z cytryny, obrany ząbek czosnku i zmiksować na jednolitą masę. Przełożyć do miseczki, polać oliwa i sosem sezamowym, posypać np sezamem (u mnie czarny i prażony biały).
Rzodkiewkę i ogórka umyć i zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Można odcisnąć z nadmiaru wody. Miętę i dymkę drobno posiekać, wymieszać z jogurtem, śmietaną, doprawić do smaku pieprzem, kuminem, sokiem z cytryny. Na wierzchu ułożyć plasterki kiszonej rzodkiewki.
Tortille (u mnie lekko już suche) połamać na kawałki, posmarować z każdej strony olejem, posypać granulowanym czosnkiem. ułożyć na blasze do pieczenia wyłożonej papierem i upiec w temp 200 st dosłownie kilka minut, aż się przyrumieni.
Podawać razem z raitą i pastą z bobu.
akurat zebrałam dzisiaj bób z ogródka wiec wiem co robie na obiad
OdpowiedzUsuń