Piernik dyniowy
Ten przepis to stara kartka z kalendarza przesłana przez siostrę, która sama ten przepis otrzymała od znajomej. Podobno ciasto niezawodne i przepyszne. Zrobiła, faktycznie stwierdziła, że super smakuje, więc nie pozostało mi nic innego jak zrobić je koniecznie jeszcze przed świętami jako próbę generalną. I co? I mówię wam że jest warte grzechu. Łatwe, wilgotne, aromatyczne, pyszne ... idealne. Taka jesienna forma piernika.
Piernik dyniowy
- 2 szklanki mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka przyprawy do piernika
- 1 i 1/2 szklanki cukru kryształu
- cukier waniliowy
- szczypta soli
- 2 jajka
- 1/2 szklanki oleju
- 1 i 1/2 szklanka startej na średnich oczkach dyni
- garść suszonej żurawiny
- garść rodzynek
- masło i bułka tarta do wysmarowania formy
- cukier puder
W misce utrzeć na jasną puszystą masę jajka z cukrem i cukrem waniliowym. Dodać sól i olej, wymieszać. Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia, wymieszać z przyprawą do piernika. Całość dodać do ciasta, zmiksować. Na koniec wsypać dynię i bakalie. Ponownie całość dokładnie wymieszać.
Keksówkę wysmarować masłem i wysypać bułką tartą. Ciasto wlać do formy. Włożyć do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i piec przez godzinę. Wyjąć, poczekać aż ostygnie, wyjąć z formy, posypać cukrem pudrem.
Doskonale! :-)
OdpowiedzUsuńdziękuje.
Usuń