Kompot wigilijny z suszu
Mój tradycyjny kompot z suszonych owoców to nie tylko sam susz to także smak pomarańczy, cytryny, goździków i cynamonu, czyli zapach świąt, wszystko to na co czekamy cały rok. Taki kompot smakuje tylko ten jeden raz w roku. Pamiętajmy jednak o tym, by kupować tylko suszone owoce a nie suszone wędzone, bo kompot nabierze wtedy posmaku dymnego wędzonego a nie każdy taki lubi.
Kompot wigilijny z suszu
- 100 g suszonych jabłek
- 100 g suszonych śliwek
- 100 g suszonych gruszek
- 50 g suszonej żurawiny
- 50 g rodzynek
- 1 łyżeczka cynamonu
- 5 goździków
- 1 pomarańcza
- sok wyciśnięty z połowy cytryny
- sok z 1 pomarańczy
- 1-2 łyżki miodu lub cukru
- 1,5 litra wody
Owoce suszone opłukać, zalać wodą i moczyć przez około pół godziny. Dodać bakalie, korę cynamonu i goździki. Gotować na małym ogniu około 25 minut, uważając, by owoce się nie rozpadły. Gotowy doprawić do smaku miodem lub cukrem, sokiem z cytryny i pomarańczy. Całą pomarańczę sparzyć, pokroić na cząstki i włożyć do kompotu. Kompot odstawić na ok. 2- 3 godziny do schłodzenia. Podawać z cząstkami owoców.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz