Moczka czyli śląska zupa deser

Moczka to śląskie danie wigilie. Generalnie jest to zupa, ale coraz częściej jest podawana w formie deseru, mega słodkiego, gęstego, przypominającego budyń. Taką wersję właśnie dzisiaj przygotowałam: na pierniku, z piwem, z dużą ilości bakalii. Zapraszam, bo to tradycja warta podtrzymywania. 

moczka, deser, zupa, wigilia, kulinarnypamietnik, bernika, piernik


Moczka czyli śląska zupa deser
  • 1 kg piernika wigilijnego
  • 150 g rodzynek
  • 200 g migdałów
  • cytryna
  • 300 g cukru
  • szklanka kompotu z jabłek 
  • cukier waniliowy  
  • kompot ze śliwek węgierek 1 litr
  • goździki mielone szczypta
  • 2 litry wody
  • cynamon, imbir szczypta
  • 200 g suszonych śliwek
  • 200 g suszonych daktyli, fig
  • opcjonalnie ciemne piwo karmi



W garnku zagotować wodę z ok. 300 g cukru, dodać suszone śliwki. Gotować ok. 5 minut i dodać oba kompoty, sparzoną i obraną skórkę z cytryny, pokrojony w kostkę piernik. Mieszając zagotować. Bakalie pokroić i dodać do zupy. Doprawić do smaku cukrem, sokiem z cytryny, cukrem waniliowym i przyprawami według uznania. Można dodać także piwo karmi dla wzbogacenia smaku. Całość dobrze wymieszać i zagotować stale mieszając, żeby nie przypalić. Danie podajemy na ciepło lub zimno, jako zupę lub jako deser udekorowany np. prażonymi migdałami, kandyzowaną skórką pomarańczową. Jeśli zupa jest zbyt gęsta wystarczy dolać kompotu lub piwa. Smacznego.

moczka, deser, zupa, wigilia, kulinarnypamietnik, bernika, piernik

2 komentarze:

Copyright © 2016 Bernika - mój kulinarny pamiętnik , Blogger