Owocowe ciasto migdałowe z białek

Nie wiem jak wy ale ja chronicznie cierpię na nadmiar białek w zamrażalniku, z ktorymi nei wiem jzu co robic. No bo ile można piec bezy, kokosanki, tort pavlovej, tulipana... nuda nuda nuda... dlatego szukam nowych pomysłów na pozbycie się częściowo kłopotu.. i tak trafiłam na wątek o utylizacji białek na Galerii Potraw i przepis na pyszne ciasto z wiśniami i migdałami. Co prawda nie jest jeszcze pora na wiśnie ale zamiast mozna wykorzystać inne owoce sezonowe czyli akurat truskawki. Dla urozmaicenia dodałam także resztke mieszanki owoców leśnych z zamrażalnika i gotowe. Wyszło fajne lekkie owocowe ciasto. Polecam.    
Podaję ze zmianami jakie wprowadziłam, bo po uwagach forumowiczek zmniejszyłam ilość cukru, a brak migdałów uzupełniłam bułką tartą.



Owocowe ciasto migdałowe z białek

  • 105 g mąki pszennej
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia 
  • 240 g cukru pudru 
  • 100 g mielonych migdałów
  • 50 g bułki tartej
  • 247 g masła 
  • 6 białek 
  • szczypta soli 
  • 250 g truskawek
  • 100 g mrożonki owoców leśnych 
  • masło i mąka do tortownicy

Piekarnik rozgrzać do 180st C. Tortownicę 24 cm wysmarować masłem i posypać mąką.
Truskawki umyć, odsączyć, większe pokroić na pół. Mieszankę owocową rozmrozić, odlać sok, posypać łyżką mąki ziemniaczanej, lekko obtoczyć (żeby się nie rozpadły w cieście).  
Masło rozpuścić i przestudzić. W misce wymieszać przesianą mąkę z proszkiem, cukrem, bułką i migdałami. Dolać masło i wymieszać wszystko mikserem. Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli i wymieszać delikatnie z ciastem.
Masę wylać na dno tortownicy, wyłożyć na nią równomiernie owoce. Piec ok. 45 min. do suchego patyczka. Gdy ostygnie wyjąć i posypać cukrem pudrem.




 

13 komentarzy:

  1. Apetyczne ciasto, świetny pomysł na wykorzystanie białek. Tylko co zrobić z taką ilością żółtka, jeśli ktoś chce takie ciasto, a nie ma zamrożonych białek?:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. pysznie wygląda, ja też mam często nadmiar białek w zamrażarce, ale znalazłam już kilka rozwiązań ;), chyba najpopularniejsze to babka z makiem, ja robiłam też w fajniej wersji z czekoladą, ostatnio znalazłam na jakimś zagranicznym blogu przepis na Angel cake, też z samych białek :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aż zapachniało mi tym ciastem !
    czuje że upiecze sie coś z tego :P

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny i jakże smakowity pomysł na wykorzystanie zbyt dużej ilości białek;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapożyczyłam sobie przepis bo bardzo mi się spodobał...podałam źródło i dziękuję bo na pewno go sprawdzę...też mam tony białek w zamrażalniku:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam :)
    Wszystkie te przepisy wyglądają smakowicie! :)
    Niestety jestem na diecie więc muszę się obejść smakiem...
    Zapraszam do siebie :) Może kiedyś się przydam gdy będzie Pani szukać jakiegoś super prezentu :)
    Pozdrowionka! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bernadetto, patrze na ciasto i zastanawiam sie czy ono jest polska wersja ciasta makaronikowego ( macaroon tart) mysle o nim nocami:) pozdrowienia serdeczne

    OdpowiedzUsuń
  8. burczymiwbrzuchu.. jak to co omlet, jajecznice, kogel mogel?;)

    zauberi.. dzieki za podsuniecie pomyslu z Angel cake, poczytalam troche i faktycznie ciasto proste jak drut, na samych bialkach laduje w kolejce do zrobienia.

    OdpowiedzUsuń
  9. Bernadetto, to jest chyba coś podobnego do tego ciasta, o którym myślę (właściwie nie mogę przestać myśleć:)) ale tamto jest bez proszku do pieczenia i zawiera cukier trzcinowy i takie tam. Ja koniecznie wypróbuję Twój przepis:) i tamten:) i dam znać. Pozdrowienia serdeczne!

    OdpowiedzUsuń
  10. baardzo fajny przepis!
    jakbym białek miała nadmiar, zrobię z pewnością!
    rany, ile w nim owoców!

    OdpowiedzUsuń
  11. Bayaderko, siegnij tez do tego linku z oryginalym włoskim ciastem na ktorym sie wzorowałam (zreszta troszke zle przetłumacznym dziewczyny na forum poprawiały). jestem bardzo ciekawa twojego wypieku.

    OdpowiedzUsuń
  12. Bernadeto, bardzo ciekawy i apetyczny przepis. pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Bernika - mój kulinarny pamiętnik , Blogger