Quesadilla z grillowanym kurczakiem, salsa i guacamole

W sierpniu byliśmy w Warszawie i tam na ulicy Foksal wstapiliśmy do meksykańskiej knajpki gdzie kosztowalismy pierwszy raz quasadilli z róznymi nadzieniami (mąż z boczkiem, córka z krewetkami a ja z grzybami). Bardzo nam smakowało, wiec jakiś czas później postanowiłam odtworzyć to danie z własnym nadzieniem w swojej kuchni. Wysło pysznie i od tego czasu quasadilla jest w stałym naszym menu. 



 Quasadilla z grillowanym kurczakiem, salsa i guacamole
  • 1 podwójna pierś z kurczaka
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 1 łyżeczka mielonego kuminu
  • 1/2 łyżeczki pieprzu
  • 1/2 ostrej papryki
  • 1 łyżka oliwy z oliwek
  • 1 łyżka soku z limonki
  • 1 czerwona cebula
  • 1 ząbek czosnku
  • 1/2 łyżeczki mielonego kuminu
  • szczypta mielonej papryczki chilli
  • łyżeczka czerwonej słodkiej papryki
  • 1 czerwona lub żółta papryka
  • sól do smaku
  • tortille pszenna 6 szt
  • grubo utarty żółty ser (dobrze topiący się)
  • salsa pomidorowa (przepis ponizej)
  • guacamole
  • kwaśna gęsta śmietana
Pierś z kurczaka pokroić w niewielkie i cienkie paski. Posypać solą, kuminem, papryką, pieprzem, dodać oliwę i limonkę. Wymieszać dokładnie, by przyprawy oblepiły mięso. Pozostawić na przynajmniej 30 min.
Cebulę i czosnek drobno posiekać. Paprykę czerwoną pozbawić gniazda nasiennego i pokroić w niezbyt dużą kostkę. Na patelni rozgrzać oliwę, wrzucić cebulę i paprykę i mieszając smażyć ok. 1 min. Dodać kumin, sproszkowaną papryczkę i słodką paprykę oraz czosnek. Smażyć kilka minut, często mieszając. W razie potrzeby dosolić do smaku. Zdjąć z ognia. Wyjmujemy z marynaty mięso i smażymy na patelni grillowej az mięso sie zetnie. Nie dodaje już oliwy bo oliwa była w marynacie.
Usmażone mięso dodaje do usmażonych warzyw i mieszam wszystko razem. Rozgrzewam duza patelnie (taka żeby zmieściła mi sie na niej tortilla), kładę na nią jedną tortillę rozkładam na na niej równomiernie część farszu, dokładam 3 łyżeczki salsy pomidorowej, posypuję utartym serem. Na wierzch układam drugą tortillę. Smaż aż spód się troszkę zarumieni. Przykrywam talerzem, odwracam patelnie żeby tortilla znalazła sie na talerzu i ponownie zsuwam tortille na patelnie żeby sie przyrumieniła druga strona. i ponownie nakładam talerz, odwracam patelnie i tortilla ląduje na talerzu. Quasadille kroje na kawałki, na środek daje trochę kwaśnej śmietany, guacamole oraz salse. Podawać ciepłe.



Guacamole
  • awocado 
  • łyzeczka oliwy z oliwek 
  • sok z 1 limonki 
  • 2 ząbki czosnku 
  • 1 czerwona cebula 
  • 1 czerwona papryczka chili, bez pestek 
  • pomidor 
  • sól do smaku
Avocado wykrawamy ze skórki, rozgniatamy widelcem, mieszamy z sokiem z limonki, czosnkiem drobno pkrojonym, solą, pieprzem, łyzeczka oliwy z oliwek, drobno pokrojonym pomidorem, kawałkiem chilli i drobno posiekaną cebula, Mieszamy razem.na gładką mase.


Salsa pomidorowa

  • 2 pomidory 
  • 1/2 czerwonej cebuli 
  • kawałek papryczki ostrej (np, jalapeno) 
  • ząbek czosnku 
  • 1 łyżeczka soku z limonki 
  • 1/2 łyżeczki cukru 
  • sól 
  • pieprz do smaku
Pomidora kroimy na drobne kawałki, paprykę (oczyszczoną z pestek) i czosnek, bardzo drobno siekamy. Dodajemy cukier i sok z limonki. Doprawiamy solą i pieprzem. Schładzamy w lodówce.
  

9 komentarzy:

  1. Guacamole ubóstwiam! Mogę wyjadać łyżeczką po prostu :D
    Pyszne są te Twoje kombinacje, też lubię odtwarzać wypróbowane smakołyki we własnej kuchni ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię tą knajpkę na Foksal. Twoja quesadilla wygląda bardzo smakowicie.

    OdpowiedzUsuń
  3. cudowny obiadek w meksykańskim stylu;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pyszny obiadek, bez dwoch zdan. Quesadillas to jedna z moich ulubionych meksykanskich potraw!

    OdpowiedzUsuń
  5. o tak quesadillas mają to do siebie, że wciągają :D raz się spróbuje i człowiek przepada z kretesem! u nas obowiązkowo w co drugi piątek :D

    OdpowiedzUsuń
  6. salsy to coś, co bardzo lubię;) ta mieszanka smaków przez kwaśne, słone, pikantne i...słodkie (gdy salsa jest z owocami) bardzo mi odpowiadają:)piękny "torcik". Mieszanka przypraw które wymieniasz.. musi być w smaku rewelacyjna. Podsumowując - chyba dawno nie jadałam dań kuchni meksykańskiej, i czuje braki u siebie.. może dlatego przepis tak bardzo mnie zachwycił !:)Może czas podjąć wyzwanie:)pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Same pyszności! Niezwykle smacznie u Ciebie:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. ale pysznosci:) lubie takie jedzonko:)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Bernika - mój kulinarny pamiętnik , Blogger