Tort bezowy Dacquoise
Tort dacquoise (czyt. Dakłas) pewnie o nim nie raz słyszeliście) to francuski deser, na który składają się bezy przełożone bitą śmietaną z bakaliami. W moim kremie jest jeszcze dodatek kajmaku (masy krówkowej). Połączenie bezy i kremu jest pyszne, ale tez bardzo słodkie. Słodkie blaty bezowe i słodki krem to słodka bomba, ale ci co lubią takie desery będą zachwyceni. Jeśli chcecie możecie zrezygnować z dodatku kajmaku, wtedy krem będzie mniej słodki. Ten klasyk na pewno przypadnie wam do gustu. Polecam zrobić na wyjątkową okazję na przykład Wielkanoc. Źródło internet.
Tort bezowy dacquoise
beza :
- 6 białek z jajek M
- 1 szczypta soli
- 1 łyżeczka octu winnego
- 300 g drobnego cukru
- 40 g cukru trzcinowego
- 70 g orzechów włoskich, łuskanych
- 90 g daktyli, suszonych, bez pestek
- 400 g sera mascarpone, schłodzonego
- 150 g śmietany, min. 30% tłuszczu
- 150 g masy krówkowej
- 1 łyżka kakao naturalnego, niesłodzonego
Rozgrzać piekarnik do temp.150°C. Blachę z piekarnika wyłożyć papierem do pieczenia, odstawić.
Orzechy rozdrobnić, przesypać do innego naczynia, odstawić. Daktyle również rozdrobnić. Przełożyć do osobnego naczynia.
Do misy robota miksującego wlać białka, dodać sól, ubijać na max. obrotach do uzyskania sztywnej piany. Następnie zmniejszyć obroty i stopniowo, po jednej łyżce, dodawać oba cukry. Ubijać aż masa stanie się błyszcząca s cukier się roztopi. Na koniec wlać ocet i wsypać 40 g daktyli i delikatnie wymieszać.
Pianę przełożyć na przygotowaną wcześniej blachę, formując 2 okręgi o średnicy ok 20-21 cm i grubości 2 cm.
Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 5 min w 150°C, następnie zmniejszyć temp. do 120°C i piec 90 min. Gdy bezy się upieką, wyłączyć piekarnik, uchylić drzwiczki piekarnika i pozostawić blaty bezowe w środku na ok. 1 godz., by się wysuszyły. Następnie wyjąć je z piekarnika i odstawić do całkowitego ostygnięcia.
Do misy robota wlać schłodzoną śmietanę, ubić na sztywno, następnie dodać z lodówki serek mascarpone i masę krówkową. Ubijać na zmniejszonych obrotach aż składniki połączą się w gęsty krem.
Dodać pozostałe rozdrobnione daktyle i orzechy, delikatnie wymieszać.
Na paterze ułożyć jeden z blatów bezowych. Nałożyć krem, równomiernie go rozprowadzić, przykryć drugim blatem bezowym. Ciasto odstawić do lodówki na min. 3 godz. Przed podaniem tort oprószyć kakao, można udekorować daktylami i orzechami,
Tort dacquoise podawać jako deser, delikatnie kroić żeby bezy za bardzo nie popękały.
Ciekawa propozycja na deser na Wielkanoc i nie tylko. Widok kuszący. :)
OdpowiedzUsuńPodobny tort a raczej roladę bezową robię tu z przepisu norweskiego, jest obłednie dobra :) przepis Twoj z chęcią zaporzycze :)
OdpowiedzUsuńBardzo apetycznie wygląda ten tort! Lubię bezowe wypieki, jednak tortu jeszcze nie próbowałam zrobić.
OdpowiedzUsuńRewelacyjny. Nigdy nie jadlam takiego
OdpowiedzUsuńMatko ale to musi być dobre! Podejrzewam, że porcja nie może być zbyt duża! Ma zastanowić i zostawić lekki niedosyt i broń Boże nie może spowodować zamulenia, dobrze myślę?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kasia Ula Franiszyn Luciano
Klasyka zawsze jest dobra. U mnie też jest bardzo lubiany, chociaż nieco z innymi dodatkami.
OdpowiedzUsuńO ja Cię, ale mi smaczka zrobiłaś. Aż żal, że lekarz nie pozwoli, ale może zrobię Rodzinie. Po prostu MAMA
OdpowiedzUsuńJak on pięknie wygląda! podoba mi się dodatek kajmaku. :)
OdpowiedzUsuńTaki torcik to ja chętnie bym spróbowała. Niestety nie mam talentu do wypieków
OdpowiedzUsuńIdealne ciasto dla miłośników bezy. Połączenie bezy z bakaliami i kajmakiem wygląda przepysznie.
OdpowiedzUsuń