Małpi chlebek z bananami (monkey bread)
Odkąd pierwszy raz zrobiłam ten chlebek stał się obowiązkowym elementem na każdej imprezie czy spotkaniu. Słodki, a nawet bardzo słodki wypiek został tym razem wzbogacony przez dodanie bananów. Wyszedł małpi chlebek z bananami. Monkey bread, bo pod taką nazwą jest znany na całym świecie, rozpowszechniony przez kuchnię amerykańską, mimo że jego pochodzenie jest węgierskie. Historię małpiego chlebka opisałam w tym poście, tam też znajduje się wersja podstawowa. Zapraszam szczególnie wielbicieli bardzo słodkich wypieków.
Małpi chlebek z bananami
- 240 g mleka
- 330 g letniej wody
- 20 g drożdży świeżych lub 2 łyżeczki suchych drożdży
- 150 g masła, miękkiego + dodatkowa ilość do natłuszczenia formy
- 300 g cukru trzcinowego, nierafinowanego
- 450 g mąki pszennej + posypanie blatu
- 1 łyżeczka soli
- olej do natłuszczenia miski
- 80 g orzechów włoskich łuskanych
- 2 łyżeczki cynamonu, mielonego
- 2-3 banany
Do garnuszka wlać mleko i 80 g wody, dodać drożdże, 30 g masła i 50 g cukru trzcinowego. Podgrzewać na piecyku na małym ogniu przez 3 minuty cały czas mieszając. Jeśli składniki będą za gorące odstawić na bok na kilka minut. Całość ma lekko ciepła. Następnie przelać masę do misy robota. Dodać mąkę i sól, wyrabiać przez 5 min. W międzyczasie przygotować miskę, którą lekko natłuścić. Gotowe ciasto przełożyć do miski, przykryć ściereczką i odstawić na 1h. Masa powinna podwoić objętość.
Orzechy, rozdrobnić, potłuc na mniejsze kawałki, wsypać do miski, odstawić.
Do garnuszka włożyć pozostałe 120 g masła, dodać 250 g cukru trzcinowego i cynamon, podgrzewać mieszając cały czas przez 4 minuty. Ma powstać gęsta masa, masło ma się roztopić ale cukier nie.
W tym czasie formę do babki z kominem (Ø 24-26 cm) natłuścić masłem za pomocą pędzelka, odstawić. Banany pokroić na plasterki, ułożyć na dnie i bokach formy. Cynamonowe masło przelać do głębokiego talerza lub miski i odstawić.
Wyrośnięte ciasto przełożyć na oprószony mąką blat lub stolnicę, rozwałkować na kształt prostokąta (ok. 50 x 30 cm), pokroić na 7 pasów. Każdy pas ciasta pokroić na 6 równych części, następnie każdą część uformować w kulkę.
Wyjąć z piekarnika, pozostawić w formie na 5 min, następnie ostrożnie przełożyć na półmisek. Polać wierzch karmelem, który sie wytworzył na dnie foremki.
Małpi chlebek podawać bezpośrednio po przygotowaniu lub po ostudzeniu jako słodką przekąskę, jeść odrywając kolejno cynamonowe małe kuleczki.
Cudowny. Nie widziałam jeszcze takiego
OdpowiedzUsuńPrzepysznie wygląda! Nie sądziłam, że wykonuje się go w taki sposób. :)
OdpowiedzUsuńBombowy. Nie widziałam jeszcze takiego. Zapowiada się pysznie
OdpowiedzUsuńAle fajny przepis i śmieszna nazwa! Nigdy nie jadłam, a wygląda rewelecyjnie :-) Na pewno wypróbuję. Dziękuję za przepis!
OdpowiedzUsuńPierwszy raz coś takiego widzę :) różne już chleby widziałam ale takiego jeszcze nie :) skoro jest u Ciebie często na imprezy to spróbuję zrobić, może I dla nie wyjdzie :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam! Nigdy nie widziałam! Wygląda oszałamiająco, musi smakować przecudnie! Chyba sobie taki zrobię bo wczoraj kupiłam aż sześć bananów! Serdecznie pozdrawiam Kasia Franiszyn -Luciano
OdpowiedzUsuńZnam inną wersję chlebka bananowego, takiego nigdy nie jadłam. Z przyjemnością wypróbuje ten przepis. Po prostu MAMA
OdpowiedzUsuńJuż kilka razy piekłam małpi chlebek i zawsze wszystkim polecam. Wielbiciele cynamonek koniecznie powinni spróbować. :)
OdpowiedzUsuń