Kapuśniak po węgiersku

Ostatnio oglądając jeden z odcinków programu Kuchenne rewolucje, widziałam jak prowadząca przygotowuje dla restauracji popisowe danie - kapuśniak po węgiersku. Był z dużą ilością suszonej czerwonej papryki, co nadało mu całkiem innego charakteru niż zupa, którą znam od lat. A że moja kapusta już sie zakisiła to postanowiłam zrobić z niej właśnie mocno paprykowy kapuśniak po węgiersku, tym bardziej że ostatnio zaopatrzyłam się i w węgierską paprykę i w pastę paprykową w tubce. Sam wywar zrobiłam tak jak to robię do zwykłego kapuśniaku, natomiast dodanie później papryki i przecieru pomidorowego spowodowało, że smakował kompletnie inaczej niż to co znam i był naprawdę przepyszny. Chętnie będę robić taką wersję częściej. A jeśli szukacie fajnych miseczek, w których można podać taką zupę to zajrzyjcie tutaj

kapusniak, wegry, kapusta, kapusta kiszona papryka, zupa, obiad, bernika, kulinarny pamietnik

Kapuśniak po węgiersku

  • 2 wędzone kości 
  • 250 g boczku wędzonego
  • 1 duża lub 2 małe marchewki
  • 1 pietruszka
  • ½ selera 
  • 1 cebula
  • 1/2 kg kapusty kiszonej domowej
  • 1 kopiasta łyżka papryki czerwonej najlepiej węgierskiej
  • 1/2 łyżki wędzonej papryki
  • 1 łyżka węgierskiej pasty paprykowej
  • 2 listki laurowe
  • 1 łyżeczka kminku
  • 3 szt. ziela angielskiego
  • 3 łyżeczki koncentratu pomidorowego
  • sól do smaku
  • pieprz świeżo mielony do smaku
  • 1 i 1/2 łyżki smalcu (najlepiej gęsi)
  • kwaśna śmietana
  • opcjonalnie węgierska kiełbasa paprykowa
  • natka pietruszki

 

Kości, boczek zalać 1,5 l zimnej wody. Warzywa (marchew, pietruszkę, seler) obrać i dodać do mięsa. Doprowadzić do wrzenia, odszumować. Następnie dodać ziele angielskie i liście laurowe. Gotować pod przykryciem na małym ogniu około 75 minut. Po upływie czasu gotowania wywaru wyjąć z niego warzywa i mięso. Kapustę kiszoną odcedzić z soku, pokroić i dodać do wywaru (jeśli jest mocno kwaśna w smaku, można ją przepłukać pod zimną wodą, ja mojej domowej nie płuczę), wsypać kminek, dodać przecier pomidorowy,  pastę węgierską. 

Cebulę drobno pokroić i podsmażyć na ½ łyżki smalcu, dodać do zupy. Na małej patelni rozpuścić 1 łyżkę smalcu, patelnię zdjąć z ognia, wsypać słodką i wędzoną paprykę, wymieszać i postawić ponownie na małym ogniu. Smażyć przez minutę cały czas mieszając, aż papryka się rozpuścić w tłuszczu i skarmelizuje. Dodać ją do zupy, wymieszać. Całość gotować na niewielkim ogniu przez 25 minut. 

Wyjęty z wywaru boczek pokroić, a mięso z kości obrać i również pokroić. Do ugotowanej zupy włożyć obrane mięso i pokrojony boczek. Gotować jeszcze razem 5 minut. Doprawić do smaku opcjonalnie solą i pieprzem. Zupę podawać z łyżką kwaśnej śmietany, posypać natką. 

Jeśli mamy węgierską, paprykową kiełbasę można ją pokroić w plasterki, lekko podsmażyć i dodać do zupy na końcowym etapie razem z mięsem. Doda smaku i koloru zupie.

kapusniak, wegry, kapusta, kapusta kiszona papryka, zupa, obiad, bernika, kulinarny pamietnik

kapusniak, wegry, kapusta, kapusta kiszona papryka, zupa, obiad, bernika, kulinarny pamietnik

Wpis sponsorowany. 

10 komentarzy:

  1. Zrobiłam wczoraj ten kapuśniak. Rewelacja. Co prawda nie miałam węgierskiej kiełbasy ani węgierskiej czerwonej papryki tylko normalną, ale za to kupiłam pierwszy raz węgierską pastę i zupa wyszła pyszna. Pasta jest super, będę ją częściej teraz kupować.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo często przygotowuję kapuśniak w ten sposób. Jest przepyszny

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie uwierzysz ale właśnie zjadam się bigosem :) kapuśniak tez lubimy ale raczej tradycyjny, ja jeszcze zjem taki z papryka ale moi domownicy nie lubią duszonej i gotowanej papryki... także zostaję mi popatrzeć albo tylko sobie zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam kapuśniak, ale już nie pamiętam, kiedy go jadłam.
    Zainspirowałaś mnie, aby zrobić taką pyszną zupę.
    Jest troszkę pracy, ale smak wyborny.
    Przepyszny przepis i moje smaki.
    Irena - Hooltaye w podróży

    OdpowiedzUsuń
  5. Zupa wygląda bardzo smacznie. Pamiętam przepis Piotra Adamczewskiego na węgierski kapuśniak. Była w nim świeża papryka, słodka w proszku, kiełbasa i koncentrat pomidorowy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam kapuśniak, ale tego przepisu nie znałam. Muszę koniecznie spróbować, bo węgierskie smaki są nam bardzo bliskie 🙂

    OdpowiedzUsuń
  7. Kapuśniak wygląda pysznie, a i zdjęcia przepiękne, aż się chce sięgnąć po łyżkę :))
    Pozdrawiam ciepło, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przyznam, że wygląda obłędnie, więc może się skuszę. Zapisuję koniecznie ten przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Myślę ,że wiem co będzie u nas jutro na obiad. Akurat mam wszystkie składniki, zdecydowanie dziękuję za tak smakowitą podpowiedź. Zupa pięknie się prezentuje.

    OdpowiedzUsuń
  10. Tego przepisu nie znam dziś go dopiero poznałam. Dzięki dodatkowi czerwonej papryki nabiera kompletnie fantastycznego koloru kapuśniaki generalnie z wyglądu dla mnie są strasznie nudne a ten nabrał takich rumieńców że aż się chce sięgnąć po swoją łyżkę i wpakować prosto do Twojej miseczki!

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Bernika - mój kulinarny pamiętnik , Blogger