Najprostszy chleb na zakwasie

Jakiś czas temu szwagier uraczył mnie zakwasem żytnim, bo dzięki izolacji społecznej i covidowi, pracy w domu postanowił piec sam pieczywo w domu. Tak więc zakwas otrzymałam, dokarmiałam zgodnie z instrukcjami i przyszedł czas, żeby upiec swój pierwszy chleb na zakwasie. Do tej pory piekłam chleby tylko na drożdżach, ale on wszedł mi na ambicje i to jest mój pierwszy chleb pszenny na zakwasie żytnim. Robił się aż 24 h co mnie prawie skutecznie zniechęciło do takich wypieków, ale ocena rodzinki, którzy się do niego jak jeszcze był ciepły i spałaszowali cały bochenek w 2 dni spowodowało, że się nie poddam i będę robić nowe, kolejne chleby jak z piekarni. Przepis na chleb znalazłam na tej stronie . Polecam. 

chleb, zakwas, pieczywo, sniadanie, bernika, kulinarny pamietnik, zytnia, jedzenie


Najprostszy chleb na zakwasie

zaczyn:

  • 50 g zakwasu żytniego
  • 200 g mąki pszennej chlebowej (u mnie typ 650)
  • 100 g wody
ciasto właściwe:
  • 400 g mąki pszennej typ 550 lub 650
  • 300 g wody
  • 1,5 łyżeczki soli

Składniki na zaczyn wymieszać dokładnie w misce, przykryć i pozostawić w temperaturze pokojowej na 12 godzin. Żeby sobie życie ułatwić można zaczyn przygotować wieczorem dnia poprzedzającego pieczenie.


Następnego dnia wymieszać mąkę z wodą i odstawić na 20 minut. Następnie dodać zaczyn i wymieszać. Na koniec dodać sól i dokładnie wyrobić lekko kleiste, ciasto. Ciasto może lekko lepić się do rąk, jednak nie powinno pozostawać na rękach. Gdyby tak było dodać odrobinę mąki pszennej, ale nie za dużo. 



Gotowe ciasto włożyć do wysmarowanej olejem miski i pozostawić do wyrośnięcia w temperaturze pokojowej na 3 godziny. W trakcie wyrastania należy co godzinę odgazować (2 razy). Czyli ciasto należy wyjąć na omączony blat, lekko je rozpłaszczyć nadając prostokątny kształt, teraz odgazować, czyli pozbyć się nadmiaru gazów wytworzonych przez zakwas, poprzez złożenie ciasta na pół i jeszcze raz na pół i lekkie jego naciskanie otwartymi dłońmi. Ponownie uformować kulę i włożyć do miski. Z każdym składaniem ciasto będzie nabierało coraz większej sprężystości i będzie coraz mniej lepkie. 

chleb, zakwas, pieczywo, sniadanie, bernika, kulinarny pamietnik, zytnia, jedzenie

Po 3 godzinach przełożyć ciasto (łączeniem do góry) do kosza do wyrastania chleba/miski (lub innego naczynia które nada chlebowi kształt) wyłożonego papierem do pieczenia i posypanego mąką. Szczelnie owinąć folią spożywczą i pozostawić ponownie wyrośnięcia na 3-4 godziny w temperaturze pokojowej.

Piekarnik nagrzać do 240 st. wstawiając do niego puste, niczym niewysmarowane naczynie żaroodporne lub żeliwne, w którym będziemy piec chleb (garnek bez plastikowych elementów) lub blachę. Naczynie lub blacha musi grzać się ok. 1/2 godziny od włączenia piekarnika, musi być bardzo gorące. 

Wyrośnięty bochenek naciąć ostrym nożem lub żyletką z wierzchu w kilku miejscach szybkim ruchem, ale niezbyt głęboko. 


chleb, zakwas, pieczywo, sniadanie, bernika, kulinarny pamietnik, zytnia, jedzenie

Następnie szybkim ruchem wraz z papierem przełożyć na blachę do pieczenia lub włożyć do gorącego garnka. Posypać mąką i wstawić do piekarnika. 


chleb, zakwas, pieczywo, sniadanie, bernika, kulinarny pamietnik, zytnia, jedzenie

Bezpośrednio przed włożeniem chleba do piekarnika na jego dno wrzucić kilka kostek lodu, dzięki temu zapewni się odpowiednią wilgotność w piekarniku. Piec w temperaturze 240 stopni C przez 10 minut, następnie temperaturę zmniejszyć do 220 stopni C i piec jeszcze ok. 30 minut. Gdy pieczemy chleb w garnku to po tych 30 minutach odkrywamy pokrywkę i dopiekamy jeszcze 10 minut, żeby skórka u góry się przyrumieniła. Chleb po upieczeniu studzimy na kratce.

chleb, zakwas, pieczywo, sniadanie, bernika, kulinarny pamietnik, zytnia, jedzenie

chleb, zakwas, pieczywo, sniadanie, bernika, kulinarny pamietnik, zytnia, jedzenie

2 komentarze:

Copyright © 2016 Bernika - mój kulinarny pamiętnik , Blogger