Prażonki/duszonki z wolnowaru

To była zachcianka mojego męża. Mimo że to nie sezon na prażone, pieczone czy duszone z kociołka, on zażyczył ich sobie teraz na przednówku wiosny z wolnowaru. Cóż, sama dawno już chciałam wykorzystać wolnowar do ich przygotowania, teraz była świetna okazja. Naładowaliśmy cały 6,5 l garnek i wstawiliśmy na noc na 10 h. Rano obudził nas nieziemski zapach, a po otwarciu i spróbowaniu smak nas nie zawiódł. Co prawda brak było aromatu ognia, ogniska, ale i tak było pysznie.
Proporcje pozostawiam wam, to zależy ile robicie, na ile osób, jaki duży garnek, z jakich składników. Moje prażone są typowe śląskie, bez marchewki i buraków, tylko ziemniaki i wędlina. Polecam.  


prazonki, duszonki, prazone, bernika, ziemniaki, zapiekanka, wolnowar, kulinarny pamietnik

Prażonki/duszonki z wolnowaru
  • ziemniaki
  • 2-3 cebule
  • kiełbasa np śląska, toruńska
  • boczek surowy wędzony
  • ząbki czosnku
  • sól
  • pieprz
  • majeranek
  • 5 szt. liści laurowych
  • ziele angielskie
  • liście kapusty
  • swojski domowy smalec ze skwarkami (lub olej albo smalec ze sklepu)



Ile czego państwo użyjecie zależy od was, proporcję pozostawiam wam.
Ziemniaki umyć, pokroić w talarki, cebule pokroić w piórka. Kiełbasę i boczek pokroić w kostkę. Czosnek posiekać drobno w kosteczkę.

Dno wolnowaru wyłożyć liśćmi kapusty, dodać 2 łyżeczki smalcu. Na to układać warstwami aż po samą pokrywkę kolejno ziemniaki, cebulę, czosnek, wędlinę (kiełbasa +boczek).




Można pomiędzy wkładać po łyżeczce smalcu np swojskiego domowego, żeby danie było lepiej okraszone, tłuściejsze. Każdą warstwę ziemniaków doprawić solą, pieprzem, majerankiem, zielem angielskim. Pomiędzy wrzucić kilka liści laurowych. Na wierzchu powinny być ziemniaki, które należy przykryć również liśćmi kapusty, jesli macie. Ja nie mialam niestety.



Zamknąć wolnowar, ustawić na low na 10 h. 

prazonki, duszonki, prazone, bernika, ziemniaki, zapiekanka, wolnowar, kulinarny pamietnik

prazonki, duszonki, prazone, bernika, ziemniaki, zapiekanka, wolnowar, kulinarny pamietnik

11 komentarzy:

  1. Robiłem podobne tylko dodałem jeszcze paprykę czerwoną. I wędlinę nie w kostkę tylko plastry i nie aż tak długo. 5,5 godz na low. i wyszły super. Polecam przyprawe do ziemniaków z ziołami prowansalskimi. Suuper. !

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się jeśli chodzi o przyprawę do ziemniaków. I 10 godź. to za długo. Ja piekłem 6 godź i było super. Też dałem paprykę czerwoną i plastry kiełbasy i boczku. Dodałem jeszcze pokrojone pieczarki. Można kombinować na różne sposoby według uznania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super. Czyli następnym razem spróbuje na 6h. Cieszę się ze smakowało.

      Usuń
  3. a ja rozpaczam, że nie mam gara żeliwnego na ognisko :)
    na śląsku koniecznie jeszcze marchewka, pietruszka i buraki :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj na śląsku niekoniecznie buraki. Marchewka i pietruszka czasami tak, ale nie buraki. To bardzie wymysł zagłębiowski czy małopolski.

      Usuń
    2. Zagłębiowski. U nas z warzyw oprócz ziemniaków: cebula, marchewka, kapusta i burak. Pietruszka raczej nie. :)

      Usuń
    3. Możliwe, ja sie spotkałam z takimi wersjami u osób z Olkusza i Dąbrowy, dlatego podłam pietruszkę. Ale fakt mi ona w ogóle nie pasuje do tego zestawu

      Usuń
  4. Czy istnieje możliwość by zapakować to danie do słoików i zapasteryzować?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę że oczywiście można jak każde danie jednogarnkowe.

      Usuń
  5. Czym można zastąpić smalec, można użyć oleju, masła lub oliwy? A może można podlać tylko woda? Tak myślę żeby trochę mniej tłuszczu, co wy na to?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oczywiście można, co prawda w większości przepisów jest dodawany smalec lub słonina, jako nośnik smaku i odpowiedniego natłuszczenia dania. ale można spróbować dać olej, by były lżejsze.

      Usuń

Copyright © 2016 Bernika - mój kulinarny pamiętnik , Blogger