Wodzionka postna

Piątek więc dzisiaj dla odmiany postna tradycyjna śląska zupa. Tym bardziej, że wkrótce karnawał się skończy, zawita post i kiedyś na śląsku ta zupa była codziennością. Dlaczego nie dziś? Zresztą to zupa jest idealna na zimne dni, gdy się jest chorym albo ma kaca. 



Wodzionka postna
  • 3 kromki czerstwego chleba 
  • 4 ząbki czosnku
  • sól
  • pieprz
  • 1 litr wrzątku
  • domowa vegeta albo kostka np. warzywna lub jarzynka domowa albo maggi
  • natka pietruszki



Kromki chleba pokroić na małe kawałki. Czosnek pokroić bardzo drobno. Do garnka dać chleb, czosnek, sól, pieprz, vegete albo maggi, zalać wrzątkiem, wymieszać, przykryć i odstawić na chwile. Wlać do misek, posypać natką pietruszki.
W wersji tłustej do zupy dodać trochę smalcu ze skwarkami


5 komentarzy:

  1. Nigdy nie jadłam i nawet nie słyszałam o tej zupce!wygląda tak swojsko!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja znam te zupke jeszcze z dziecinstwa... robie ja nieraz z dodatkiem przecieru pomidorowego lub z ogorkow kiszonych.. pycha no i z odrobina oleju..czy masla...

    pozdrawiam,mariah.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Bernika - mój kulinarny pamiętnik , Blogger