Sos z cukinii słodko-kwaśny

Koleżanka Dorota podzieliła się ze mną przepisem na pyszny sos, który używa do wszystkiego od mięs po kanapki, a jej syn zamiast keczupu także do wszystkiego. Zrobiłam i fakt jest genialny. Córce bardzo zasmakował, więc dorobiłam drugą porcje, bo naprawdę jest warto mieć go na zimę w zapasie. Idealny do wszystkiego. Zjedliśmy z nim makaron z piersią kurczaka, był super obiad. Zapraszam.


Sos z cukinii słodko-kwaśny
  • 2 kg cukinii
  • 1/2 kg cebuli
  • 1/2 kg cukru (ja dałam 300 g)
  • 2 słoiczki przecieru pomidorowego (po 200 g)
  • opakowanie ziół prowansalskich
  • 3 łyżeczki soli
  • szklanka octu 10%
  • łyżka słodkiej papryki
  • łyżka ostrej papryki



Cukinie umyć, posiekać na kawałki.  Cebulę drobno pokroić. Warzywa włożyć do garnka o grubym dnie, dodać cukier, przeciery, zioła, sól, papryki, zagotować, zmniejszyć ogień i dusić bez przykrywki przez 1/2 godziny, co jakiś czas mieszając. Na koniec dodać ocet i gotować przez 5 minut. Jeśli ocenicie, że jest za bardzo octowy to dodajcie cukru. W przepisie jest więcej cukru niż ja dałam, ale to dlatego że dla mnie przy tej ilości sos był za słodki, dlatego zmniejszyłam, lepiej dać mniej, potem można sobie dosłodzić. 
Można zostawić w takiej postaci albo zmiksować. Ja podzieliłam sos na połowę i jedną z warzywami w całości zostawiłam do większych słoików a drugą zmiksowałam do małych słoiczków. Koleżanka całość miksuje.
Słoiki najlepiej takie ok 250 ml - 400 ml (ale można zrobić w większych) wyparzyć i wlać gorący sos do słoików, tak by nie ubrudzić miejsca zakręcania wieczka. Jeśli brzegi wieczek nam się ubrudziły to należy je dokładnie wytrzeć. Zamknąć słoiki czystymi, suchymi nakrętkami. Włożyć do garnka wyłożonego na dnie ściereczką lub papierem, zalać wodą słoiki do 2/3 wysokości i pasteryzować je 15 min od momentu zagotowania się wody. Albo pasteryzować w piekarniku w 120 st. przez 15 minut. 
Zapasteryzowane po wyjęciu z garnka odwrócić wieczkiem na dół i ułożyć na ściereczce. Gdy ostygną przełożyć w chłodne miejsce, gdzie czekają na użycie ich do pysznego makaronu, mięsa czy kanapki. 



22 komentarze:

  1. bardzo lubię cukinię, a w takiej postaci na pewno jest rewelacyjna!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuje za wspaniałą nagrodę. I zapraszam do mnie ...

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepis super na pewno wykorzystam :) A czy cukinię można zastąpić kabaczkiem ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmmm pewnie można bo cukinia to przecież inaczej kabaczek, ja robiłam z odmiany zielonej najbardziej popularnej ale można każdą inną zastosować.

      Usuń
  4. Czy ostatni składnik to ostra papryka?

    OdpowiedzUsuń
  5. Ile słoików wychodzi z takiego przepisu ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moje słoiki sa rożne, ale w okolicach 500-750 ml. dokładnie nie pamiętam ile mi ich wyszło bo były różne ale tak mniej więcej 10 min na pewno. można zrobić mniejsze, ja daje do większych żeby na naszą trojkę było. zawsze można słoiki dokupić jesli ci błędnie teraz podpowiedziałam.

      Usuń
  6. A czy słoiki z jeszcze gorącym sosem można od razu pasteryzować w piekarniku czy muszą najpierw wystygnac? Przepraszam ale jestem początkująca i wolę o wszystko zapytać :-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak najbardziej z gorącym sosem można pasteryzwac.

      Usuń
  7. według mnie w przepisie jest satnowczo za dużo octu, jeśli dodac mniej octu wtedy tez potrzeba mniej cukru.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oczywiście że można zmniejszyć, ale ja podałam tutaj przepis oryginalny taki jaki uzyskałam i wg którego robiłam.

      Usuń
  8. czy koncentrat można zastąpić świeżymi pomidorami?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można ale nie będzie tego smaku i konsystencji. pozdrawiam.

      Usuń

Copyright © 2016 Bernika - mój kulinarny pamiętnik , Blogger