Klops Gargamela na mleku skondensowanym

Czy połączenie mięsa i mleka skondensowanego nie wydaje się wam szalone? Mnie kiedyś tak, ale gdy znalazłam ten przepis i zrobiłam go pierwszy raz to już wiem, że to doskonałe połączenie. Pieczeń wychodzi soczysta, smaczna, idealna. A zaletą jest że jest bez jajek, bułki, cebuli więc nie skwaśnieje tak szybko. Chociaż u nas nie ma na to szans, bo znika w ciągu jednego dnia. Na Wielkanoc idealny klops.



Klops Gargamela na mleku skondensowanym
  • 1 kg mięsa mielonego (najlepiej wołowego lub wołowo-wieprzowego) 
  • 300 ml mleka zagęszczonego niesłodzonego
  • sól 1 łyżeczka
  • pieprz świeżo mielony
  • czerwona papryka słodka i ostra po 1 łyżeczce
  • łyżka czosnku granulowanego
  • zioła (u mnie posiekana natka, oregano, tymianek) 

Mięso włożyć do miski, dodać mleko, przyprawy, sol, pieprz, zioła, wszystko dokładnie wymieszać. Keksówkę wyłożyć papierem do pieczenia i włożyć masę do foremki keksówki. Wstawić do nagrzanego piekarnika do 180 st. i piec 1,5 godziny.  
Po tym czasie wyjąć z piekarnika i od razu odlać płyn, który się wydzielił (aby pieczeń klops go nie wchłonął). Zostawić w keksowke do wystygnięcia jeśli chcemy jeść an zimo albo pokroić na grubsze plastry i zjeść na ciepło.  


Wielkanocne Smaki - edycja IV

9 komentarzy:

  1. wygląda smacznie, ciekawy pomysł:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pani bardzo lubi wytykać komuś błędy. Pora na zamianę ról. Tak powinien wyglądać poprawny tekst w tym poście:

    "Czy połączenie mięsa i mleka skondensowanego nie wydaŁO się Wam szalone? MNIE kiedyś tak, ale gdy znalazłam ten przepis i pierwszy raz zrobiłam ten klops, ZMIENIŁAM ZDANIE I już wiem, Że to doskonałe połączenie. Pieczeń wychodzi soczysta, smaczna, idealna. A zaletą jest to, Że jest bez jajek, bułki, cebuli, więc nie skwaśnieje tak szybko. Chociaż u nas nie BYŁOBY NA TO szans, bo znika w ciągu jednego dnia. Na Wielkanoc idealnA."

    Oczywiście wielkość liter podyktowana jest chęcią zwrócenia uwagi na niepoprawne konstrukcje językowe.

    Sposób prowadzenia bloga jest zniewagą dla czytelnika. Proponuję dokładne przeanalizowanie swoich słów przed publikacją.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję za konstruktywną krytykę, cóż usprawiedliwia mnie tylko fakt ze pisałam ten tekst o 1 w nocy, a polonistą nie jestem.

      Usuń
  3. abstrahując od konstrukcji językowych i gramatyki, kolorystyki, retoryki i erotyki, przepis widzę ciekawym i chętnie wypróbuję;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. trochę bałam się tego połączenia ale spróbowałam i naprawdę pyszny jest ten klops. polecam wszystkim !!!

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Bernika - mój kulinarny pamiętnik , Blogger