Sałatka z zupek chińskich

Ja wiem ze ta sałatka to wieki obciach, ale z ta sałatka jest jak z disco polo, niby to obciach, którego nikt nie słucha, ale jak Weekend czy Jesteś szalona zagrają na zabawie to nagle parkiet jest pełen. Tak samo jest tutaj. Obciach, ale jak sałatka pojawia się na stole to wszyscy ja zjadają. W naszym przypadku sałatka pojawia się od czasu do czasu na życzenie córki na kolacje, jako tzw. wyjście awaryjne albo czyszczenie lodówki. Czasami jako drugie śniadanie do szkoły w pojemniczku dla siebie i koleżanek. Wiem ze nie należy do zdrowych rzeczy, ale czy wszystko jemy, co jest zdrowe? Za to jest syta i lubiana przez nią.

Co do proporcji i składników to daje to co mam w lodowce. Większość przepisów w necie bazuje na tym ze makaron do niej zalewa się woda i czeka aż zmięknie, ja daje makaron suchy, który i tak zmięknie pod wpływem wilgotnych dodatków, sosu i warzyw. 

Sałatka z zupek chińskich 

• 2 opakowania zupek chińskich pikantnych
• puszka kukurydzy
• por
• cebula dymka zielona część 
• 2 pomidory
• czerwona papryka
• 2-3 ogórki konserwowe
• natka pietruszki
• łyżka majonezu
• 2 łyżki jogurtu naturalnego
• ewentualnie sol i pieprz do smaku

Makaron połamać, dać do miski, dodać przyprawy i sosy, które z nim były.  

Pora, cebule dymkę  paprykę, ogórki  pomidory pokroić. Dodać do miski z makaronem. Dodać kukurydzę. tyle ile uważamy za stosowne, ja daje ok 3 łyżek. Wymieszać. Na koniec dodać majonez i jogurt i dokładnie wymieszać. Odstawić na na godzinę, żeby w makaron wchłonął wilgotne dodatki i zmiękł.