Szybkie chilli z kurczaka
Kolejna propozycja na szybki, wrecz ekspresowy obiad z tego co sie znajduje w lodowce, czyli prawie z niczego, no poza piersiami z kurczaka. Taka chiinszczyzna na raz dwa.
Szybkie chilli z kurczaka
- 2 piersi z kurczaka
- łyżka oleju arachidowego
- 2 cebulki małe
- ząbek czosnku
- łyżka sosu sojowego
- 1/4 kubka słodkiego sosu chilli
- 1 łyżeczka sambal oelek
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego
- 1/2 łyżeczki suszonych płatków papryki jalapeno
- 2 łyżki drobno pokrojonych orzeszkow arachidowych
- sok z 1/4 limonki
- posiekana natka
- makaron jajeczny chiński typu noodle
Kurczaka
pokroić w paski, skropić sosem sojowym. Cebule pokroić w kostkę, czosnek drobno
posiekać. w woku lub na głębokiej patelni rozgrzać olejem włożyć kurczaka smażyć
do zarumienia na silnym ogniu. Wyjąc odsączyć. Na patelnie dodać cebule i czosnek,
smażyć minutę do zrumienienia. Dodać słodki sos chilli, koncentrat, platki, sambal oraz wymieszać.
Doprawić do smaku sokiem z limonki. Włożyć ponownie kurczaka na patelnie wymieszać
z sosem. Na drugiej suchej patelni podpiec orzeszki. Dodać do naszego curry. Wymieszać.
Makaron
przygotować wg instrukcji. Chilli podać z makaronem posypane natka.
Świetne, moje smaki. Nigdy jednak nie dodawałam soku z limonki ani orzechów, ciekawe, będę musiala spróbować. :)
OdpowiedzUsuńDanie musi być naprawdę pyszne...
OdpowiedzUsuńDobrze mieć takie proste, awaryjne przepisy gdy się nic nie chce, albo w lodówce pusto. A w dodatku ta potrawa tak świetnie wygląda.
OdpowiedzUsuńTakie szybkie dania, przygotowane z tego co akurat mamy w lodówce... są czasami zaskakujące :-) Fajny pomysł. pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńszybkie, ale jakie dobre!
OdpowiedzUsuńChętnie, bardzo chętnie bym zjadła takie danie:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam makarony pod każdą postacią! Twoje danie też z chęcią przetestuję :) Zapraszam do mnie na http://www.szybkozjesc.pl/
OdpowiedzUsuńdzieki za miłe komentarze i odbiór tego szybkiego i prostego dania.
OdpowiedzUsuńalez przepysznie wygląda to danie , a jak szybkie do wykonania , to już je lubię!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.