Chłodna szwedka i gorący włoch?

Cudowny mariaż. Uwielbiamy wszelkie klopsiki a szczególnie kiedy pływają w soczyście pomidorowym, aromatycznym sosie. Tym razem wypróbowałam kottbullar, czyli szwedzkie klopsiki tak popularne w sieci Ikea dodając do nich włoski pomidorowy sos, dużo natki pietruszki i nutkę wschodu czyli rosyjską musztardę. A co? Jak mieszać to mieszać, byle dobrze. Danie idealne na rodzinny obiad jak i na małą imprezkę.

klopsiki, mieso, bernika, kulinarny pamietnik, szwecja, kottbullar


Chłodna szwedka i gorący włoch? Czyli co wyjdzie ze szwedzkich klopsików we włoskim pomidorowym sosie


  • 500 g mięsa mielonego wp-woł
  • 2 cebule
  • 2 ząbki czosnku
  • jajko
  • 2 łyżki musztardy ostrej np rosyjskiej
  • kajzerka
  • szklanka mleka
  • szczypta gałki muszkatołowej
  • sól
  • pieprz
  • puszka pomidorów
  • 1-2 łyżki koncentratu pomidorowego
  • 1/2 szklanki bulionu
  • szczypta cukru
  • papryka ostra do smaku
  • łyżeczka oregano
  • natka pietruszki pęczek
  • olej do smażenia


Bułkę moczymy w mleku, odciskamy. Jedną cebulę siekamy i przesmażamy na oleju. Do miski dajemy mięso, kajzerkę, cebule, jajko, łyżkę musztardy, część posiekanej natki. Dosypujemy sól i pieprz, gałkę i dobrze mieszamy razem. Wilgotnymi rękami formujemy małe kuleczki, które odstawiamy na 15 minut do lodówki. 

Rozgrzewamy olej na patelni i partiami smażymy nasze kuleczki na rumiano. Odsączamy z nadmiaru tłuszczu. Można także je upiec w piekarniku, będzie mniej tłusto.

Drugą cebulę i czosnek siekamy w kosteczkę. 2 łyżki oleju rozgrzewamy na patelni, szklimy cebulę i czosnek, dodajemy pomidory z puszki, chwile smażymy razem, dodajemy koncentrat, podlewamy bulionem, dusimy razem aż składniki się połączą. Dodajemy łyżkę musztardy, cukier, sól i pieprz do smaku, szczyptę ostrej papryki i oregano. Do gotowego sosu wrzucamy usmażone klopsiki, mieszamy, chwilę razem dusimy, posypujemy natką pietruszki. Jako dodatek można ugotować kluski np włoskie gnocci lub makaron. 

klopsiki, mieso, bernika, kulinarny pamietnik, szwecja, kottbullarklopsiki, mieso, bernika, kulinarny pamietnik, szwecja, kottbullar


10 komentarzy:

  1. Pysznie, aromatycznie, syto... idealny posiłek dla każdego!

    OdpowiedzUsuń
  2. No i wyszło przepyszne aromatyczne danie:) ....

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak dla mnie parka z nich dobrana;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale apetycznie u ciebie! ciężko robi się zdjęcia takim potrawom a Twoje są takie, że natychmiast chciałabym coś takiego zjeść.

    OdpowiedzUsuń
  5. jaki piękny intensywny kolor sosu.. kusi, kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  6. dzięki para dobrana szczególnie w smaku idealnie.

    OdpowiedzUsuń
  7. osobiście wolę sos koperkowy ale pomidorowy też jest dobry ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. o matko jak pięknie wygląda...;) cudne kolorki

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Bernika - mój kulinarny pamiętnik , Blogger