Mężczyzna w kuchni czyli pieczony karczek

Karczek - twórcza inwencja męża, zrobić go tak jak jeszcze nie było. I powiem szczerze że z tych jego kombinacji wyszło pyszne kruchutkie mięso, naprawde palce lizać.

Mąż w kuchni czyli pieczony karczek ze szpinakiem, serem i musztardą ziarnistą  

• karczek ok 1,20 kg
• liście szpinaku - garść
• sól
• pieprz
• 3 ząbki czosnku
• papryka czerwona
• majeranek łyżeczka
• ser żółty plastry
• musztarda francuska 2-3 łyżki
• 
  

Karczek umyć i osuszyć  Czosnek rozgnieść  wymieszać z solą i pieprzem oraz majerankiem. Natrzeć karczek mieszaniną i odstawić na 1h. Następie ponacinać karczek tak by utworzyły sie kieszenie (tzn nacięte kieszenie ale tylko do połowy mięsa tak by boki pozostałe całe). W każdą taka kieszeń włożyć po kilka liści szpinaku i plaster sera. Posypać papryką i wierzch posmarować musztardą francuską.  

Piekarnik rozgrzać do 180st. Mięso włożyć na naczynia żaroodpornego  przykryć i wstawić do piekarnika na 45 minut. W trakcie polać wytworzonym sosem. Następnie na 10 minut odkryć i podrumienić wierzch. Jeśli macie większy kawałek wiadomo że trzeba wydłużyć czas pieczenia.

Mięso można spokojnie podać z ryżem lub ziemniakami, bo w trakcie pieczenia wytworzył sie pyszny sos i grzechem byłoby go nie wykorzystać.