Burgerowa bitwa szefów w Angelo Hotel

W zeszłym tygodniu miałam okazje uczestniczyć w fajnej imprezie zorganizowanej przez Angelo by Vienna House Katowice, w ramach której śląska blogosfera przy pomocy szefów kuchni stoczyła Burgerową Bitwę Szefów w Steak Corner by Jazz Bar. Hotel Angelo jest chyba jedynym w naszym regionie miejscem które lubi bratać się z blogerami, zapraszać do siebie przy okazji ciekawych promocji w karcie.


Taka też właśnie trwa a mianowicie do 19 lutego możecie skorzystać z FESTIWALU STEKA, w ramach którego za wszystkie steki i hamburgery płacicie 50% mniej. Warto? Myślę, że tak, bo steki mają pyszne.


Do tego burger, który wygrał naszą bitwę będzie przez cały miesiąc będzie serwowany w karcie głównej Jazz Bar w Hotelu Angelo.  Don Angelo bo tak się nazywa to bułka, mięcho, tapenada, mozzarella, rukola, szynka parmeńska, sos na bazie majonezu, parmezanu i bazylii.


Spotkanie rozpoczęło się od wylosowania drużyn, następnie mieliśmy chwile na burze mózgów i zaprojektowanie naszych burgerów, a potem 45 minut na ich przygotowanie.






Nasza drużyna podzieliła się na zespoły, tworząc 3 burgery, z czego ostatecznie do finału wystawiliśmy burgera, którego przygotowałam z Tomkiem z zajadam.pl, a był to meksykański burger, z jajkiem sadzonym, guacamole i paprykami. Drugi to była serowa uczta. Wszyscy się mocno napracowaliśmy, efekt był super, mam nadzieję że smakowały jury.






Pozostałe burgery prezentowały się równie zacnie,




więc jury miało ciężkie zadanie. 


Co prawda żaden z naszych nie wygrał, chociaż były docenione za smak i wygląd, mimo to zabawa była przednia.



Następnie nadszedł czas by po wytężonej pracy zaspokoić nasze podniebienia i tak szef kuchni zaserwował nam pyszne steki, podane na gorącym kamieniu. Delikatne, krwiste, pyszne.


Zdjęcia udostępnione przez Hotel Angelo.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Bernika - mój kulinarny pamiętnik , Blogger