Baked Alaska, czyli Pieczona Alaska to deser przyrządzany z zapieczonych lodów ułożonych na spodzie z ciasta biszkoptowego lub puddingu i dodatkowo przykrytych pianą, bezą. Ułożona masa na lodach tworzy warstwę izolacyjną, chroniącą lody przed roztopieniem, więc zapiekanie powinno trwać bardzo krótko, tylko tyle, ile czasu potrzeba na ścięcie się piany w bezę. Obecnie często używa się palnika by nadać bezie brązowego, opalonego koloru.
Nazwa deseru została wymyślona w nowojorskiej restauracji Delmonico w 1876 na cześć świeżo nabytego terytorium amerykańskiego - Alaski.
Tak naprawdę pierwszy raz zobaczyłam ten deser w programie Jamesa Martina, gdy szukał w Nowym Yorku klasycznych, najlepszych deserów. I tak trafił do restauracji Delmonico, w której deser Alaska przygotowuje się niezmiennie wg tej samej oryginalnej receptury od wielu. W programie James Martin przygotował swoją własną wersję Pieczonej Alaski i tę właśnie wersję zrobiłam. Jedyne co zmieniłam to spód deseru powstał z ciasteczek a nie z biszkoptu i dodałam truskawkową warstwę. Jak zrobić jego deser możecie zobaczyć tutaj. Polecam bo to naprawdę pyszny deser.