Kiszone rzodkiewki

Jedliście kiedyś kiszone rzodkiewki? Nie? To musicie koniecznie to nadrobić. Ja wiem że Polacy kochają kiszone ogórki i kapustę, ale nie tylko te warzywa można kisić. Tak naprawdę kisić można prawie wszystko, a warzywa dzięki procesowi fermentacji są pełne witamin, szczególnie witaminy C, regulują nasze trawienie, ułatwiają usuwanie toksyn i mają wiele innych wartości dla naszego organizmu. Tak więc koniecznie zakiście w weekend rzodkiewki i uwierzcie mi, że je pokochacie tak jak małosolne latem. Polecam. 

rzodkiewki, kiszone, warzywa, kiszonki, pikle, bernika, kulinarny pamietnik


Kiszone rzodkiewki
  • 2-3 pęczki rzodkiewki
  • 1 l wody
  • 1 łyżka soli niejodowanej
  • 2 baldachimy kopru
  • kawałek chrzanu
  • 2 ząbki czosnku
  • 2 liście laurowe
  • 3 ziarna ziela angielskiego


Wodę zagotować z solą, odstawić do ostudzenia. Rzodkiewki umyć, odciąć końcówki. Chrzan obrać, pokroić na kawałki, ząbki czosnku obrać ze skórki.


Na dnie dobrze umytego i sparzonego słoika ułożyć rzodkiewki, obrane ząbki czosnku, kawałki chrzanu, liście laurowe, koper i ziele angielskie. 


Słoik zalać chłodną solanką.


Rzodkiewki obciążyć, żeby nie pływały po wierzchu np szklanką lub talerzykiem. Przykryć gazą lub ściereczką, odstawić na blat kuchenny na 3-4 dni. Po tym czasie można jeść. 

rzodkiewki, kiszone, warzywa, kiszonki, pikle, bernika, kulinarny pamietnik

rzodkiewki, kiszone, warzywa, kiszonki, pikle, bernika, kulinarny pamietnik

2 komentarze:

  1. Do tej pory kisiłam kalafiora, buraki i paprykę. Muszę wypróbować z rzodkiewką, ciekawi mnie jej smak po ukiszeniu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam wypróbować, jest całkiem inny, i albo się ją kocha albo nienawidzi.

      Usuń

Copyright © 2016 Bernika - mój kulinarny pamiętnik , Blogger