Zupa porowo-dyniowa

Duńska zupa z porów to jedna z naszych ulubionych zup. Przepis na nią znalazłam w necie jakieś 15 lat temu, gdzie i jak nie pamiętam, nawet nie wiem czy to faktycznie zupa duńska..W każdym razie zupa jest pyszna, szybka w przygotowaniu, wymaga minimalnej ilości składników, które zazwyczaj znajdują się w naszych lodówkach i jest idealna na każdą porę roku. Tym razem dodałam do niej jesienny składnik czyli dynię. Wyszła jeszcze lepsza w smaku i w idealnych jesiennych barwach.

zupa, dynia, pory, jesien, bernika, obiad, kulinarny pamietnik

Zupa porowo-dyniowa
  • 2-3 łyżki masła lub oleju rzepakowego 
  • 2 pory
  • 2 duże cebule (jak mniejsze to 3-4)
  • 300 g dyni (u mnie Muscat de Provence)
  • 1 l bulionu/rosołu drobiowego
  • pieprz
  • min. 25 g łagodnego serka topionego (ja używam dużą kostkę ementalera 100 g)
  • 1/2 szklanki gęstej śmietany 18% 
  • kilka plasterków szynki 
  • starty parmezan 
  • natka pietruszki lub zielona dymka



Pokroić pora w plasterki, cebulę w kostkę. Dynię obrać, pokroić na mniejsze kawałki. Masło lub olej rozgrzać w garnku, zeszklić na nim cebulę i pory. Dodać dynię, chwilę podsmażyć. Do całości wlać gorący bulion, przyprawić pieprzem i gotować 20 min. pod przykryciem. Dynia ma być miękka i ma rozpaść się w zupie. Całość można zmiksować. Następnie dodać serek topiony, podgrzewać na niewielkim ogniu i mieszać aż się całkowicie rozpuści. Na koniec do zupy wlać śmietanę. Porcję zupy wlać na talerze, posypując wierzch pokrojoną drobno szynką, startym parmezanem i dymką lub natką pietruszki.

zupa, dynia, pory, jesien, bernika, obiad, kulinarny pamietnik

1 komentarz:

Copyright © 2016 Bernika - mój kulinarny pamiętnik , Blogger