Zupa borowikowa
Grzyby grzyby, grzyby. Ja je kocham, uwielbiam gotować, jeść ale niekoniecznie zbierać.. za to mój mąż odwrotnie. Uwielbia zbierać, ale nienawidzi jeść. Tak więc z jego ostatnich zbiorów przygotowałam zupę tylko dla mnie i córki. Bossskoo… cala była nasza, pyszna, syta, konkretna zupa borowikowa. Polecam.
Zupa borowikowa
- 350-400 g świeżych grzybów borowików
- duża cebula
- 3 łyżki masła
- natka pietruszka
- 5-6 szklanek bulionu z kurczaka (lub mniej jeśli chcemy mieć gęstszą)
- liść laurowy
- sól do smaku
- pieprz do smaku
- 2 żółtka
- 1/2 szklanki kwaśnej śmietany
Cebulę obrać drobno posiekać. Grzyby umyć, sprawdzić czy nie są robaczywe, pokroić na kawałki razem z nóżkami. Umyć natkę pietruszki. Do garnka wlać bulion, dodać liść laurowy, gałązki pietruszki, doprowadzić go do wrzenia.
Podczas gdy bulion się gotuje, stopić masło w dużym rondlu na małym ogniu. Dodać cebulę i smażyć powoli przez około 5 minut. Dodać pokrojone grzyby, smażyć kilka minut aż grzyby się zrumienią. Wlać chochlę bulionu, rozprowadzić dokładnie w garnku z grzybami, a następnie wszystko razem przełożyć do bulionu, dokładnie wymieszać. Doprawić do smaku solą, pieprzem. Przykryć i doprowadzić do wrzenia. Zmniejszyć ogień i gotować zupę przez 20 minut.
Dwa żółtka roztrzepać, dodać do śmietanki. Wymieszać. Dolać trochę gorącej zupy wymieszać, a następnie całość powoli wlać do zupy i wymieszać. Podgrzać zupę ponownie, ale nie doprowadzić do zagotowania się. Smak doprawić wg uznania. Na talerzu posypać posiekaną natką.
Wygląda przepysznie.
OdpowiedzUsuń