Tarta banoffee czyli banoffee pie

Klasyk nad klasykami, szczególnie dla tych co się nie odchudzają, bo jeżeli liczycie kalorie to nie czytajcie dalej. Banoffee pie to mega słodkie, mega pyszne i mega uzależniające ciasto. Banoffee pie jest to angielski deser z bananów, śmietany i toffi z gotowanego mleka skondensowanego (lub dulce de leche) na bazie ciasta z pokruszonych ciastek i masła. Jego nazwa to połączenie słów "banan" i "toffi". Jeżeli lubicie takie składniki to koniecznie musicie je zrobić.



Tarta banoffee czyli banoffee pie

ciasto:
  • 300 g herbatników pełnoziarnistych lub maślanych
  • 120 g masła
masa kajmakowa:
  • 400 g gotowej masy kajmakowej np o smaku toffi lub czekoladowym
  • 1/2 szklanki śmietany kremówki 
wierzch:
  • 2 banany 
  • sok z cytryny (do skropienia bananów)
  • 250 ml śmietanki kremówki
  • gorzka czekolada 



Spód: Ciastka przełóż do foliowego worka i rozgnieć je (tak, by w strukturze przypominały bułkę tartą) - możesz do tego wykorzystać np. wałek do ciasta. Masło rozpuść w rondelku, poczekaj aż trochę przestygnie. Następnie dodaj pokruszone ciastka i wymieszaj dokładnie. Masę przełóż do formy na tartę (o średnicy 23 cm i 3 cm wysokości) i uformuj ciasto dociskając masę do dna i boków formy. 
Masa: Masło rozpuszczamy. Herbatniki rozdrabniamy malakserem albo tłuczkiem w woreczku. Mieszamy z ciepłym masłem. Masą wykładamy spód oraz brzegi formy do tarty lub dno okrągłej tortownicy (23 cm). Wstawić do lodówki na 30 min. 
Masa: Do garnuszka dodać masę kajmakową i śmietanę. Mieszać aż masa i śmietana się połączą. Przelać masę na ciasto w formie. 
Banany pokroić w plastry, skropić sokiem z cytryny i ułożyć na masie kajmakowej. Śmietankę ubić na sztywno. Gotową bitą śmietanę wyłożyć na banany. Całość posypać startą gorzką czekoladą. Ciasto włożyć do lodówki na kilka godzin. Gotowe!




3 komentarze:

  1. Nawet jakbym się odchudzała to bym się nie oparła :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jejciu, tak dawno jadłam tarte.. I już mam nową zachciankę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. nieprzyzwoicie się obśliniłam ;)

    oliwek

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Bernika - mój kulinarny pamiętnik , Blogger