Tatar z gęsi

Zapraszam dzisiaj na przepis, który tak naprawdę powinien pojawić się dopiero w listopadzie przy okazji Św. Marcina i święta gęsiny, ale dzisiaj wychodzi 2 numer Magazynu "Maszkety" wydawanego przez śląską blogosferę, w którym to m.in został poświęcony rozdział gęsinie i wróżbom. Na potrzeby tego działu  przygotowałam 3 przepisy z gęsią w tym poniższy tatar. Mam nadzieję, że zainteresuje to was do eksperymentowania z gęsiną, do jej smakowania nie tylko od święta a także do lektury naszego magazynu. Zapraszam.  


Tatar z gęsi
  • noga z gęsi z tłuszczem, bez skóry
  • korniszony lub ogórki konserwowe (domowe musztardowe)
  • opcjonalnie marynowane grzybki
  • żółtko
  • cebula
  • chleb razowy lub bułki z ziarnami
  • sól
  • pieprz
  • szczypta cząbru


Oddzielamy mięso od kości. Kroimy na drobniejsze kawałki i całość wrzucamy na kilkanaście minut do zamrażalnika. Mielimy mięso. Korniszony lub ogórki, cebule i marynowane grzybki najlepiej domowe drobno kroimy. Zmielone mięso doprawiamy do smaku solą, pieprzem, cząbrem. Mieszamy. Dodajemy posiekane dodatki, żółtko i mieszamy dokładnie. Podajemy najlepiej z kromką chleba razowego lub bułką z ziarnami. 






2 komentarze:

  1. Nie jadłam jeszcze tatara z gęsiny, pewnie jest ciekawy. Muszę kiedyś spróbować.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Bernika - mój kulinarny pamiętnik , Blogger