Biała kiełbasa w winie z mandarynkami
Śniadanie, które mnie ostatnio zaskoczyło to oczywiście to które przygotował mąż. No bo tylko on mógł wpaść na pomysł dodanie mandarynek do smażonej białej kiełbasy z oliwkami. I muszę wam powiedzieć, że to nie był głupi pomysł. Mandarynki fajnie sie wkomponowały w danie, nadały mu lekkości i aromatu, nie zmieniając smaku dania na owocowy. I jak tu nie eksperymentować w kuchni?
Biała kiełbasa w winie z mandarynkami
- 6 białych kiełbasek
- zielone oliwki (ilość wg uznania)
- 2 łyżki oleju rzepakowego
- 2 łyżeczki ziół prowansalskich
- 2 cebule
- 2 mandarynki
- 1/2 kieliszka białego półwytrawnego wina
Cebule pokroić w piórka. Na patelni rozgrzać olej, włożyć kiełbaski, posypać ziołami, dodać cebule i smażyć przez kilka minut do zrumienienia. Następnie wlać wino, dodać pokrojone na plasterki oliwki oraz cząstki mandarynek i przykryć. Dusić wszystko ok 10 minut, aż wino odparuje i powstanie pyszny sos. Podać ze świeżym chlebem.
nooo takiego połączenia jeszcze nie jadłam, chodź jestem zachwycona! Aaah Ci faceci to mają pomysły :) z wielką przyjemnością spróbuję tego nowego przysmaku...
OdpowiedzUsuńpolecam warto.
UsuńWspaniała propozycja, mój Małż(On) uzłociłby Cie za to żarełko, co prawda bez mandarynek by zjadł, bo nielubi owoców z mięchem, ale ja zjem jedno i drugie.Bardzo interesujące smakowo.
OdpowiedzUsuńdziekuję przekaże mężowi.
UsuńPołączenie zaskakujące, ale, jak na mój gust, doskonałe. Lecę jutro po składniki to uszczęśliwi każdego mięsożercę. Pycha
OdpowiedzUsuńtez mam taka nadzieję,
UsuńTakie połączenia zawsze wychodzą smakowicie.Winogrona z białą też dobrze smakują.
OdpowiedzUsuńmuszę w takim razie kazać mu robic częściej.
Usuń