Karczek z pończochy

Pora na domową wędlinę, czyli wiem, co jem. Po raz kolejny wykorzystałam sprawdzony wcześniej wielokrotnie przepis na schab z pończochy. Tym razem jednak do pończochy trafił karczek, jako przedświąteczna próba tego mięsa.  Jak widzicie wyszedł piękny, różowy z lekkim tłuszczykiem, podsuszony kawał pysznego mięska, domowej wędliny. Sposób się sprawdza, dlatego polecam, ryzykujcie i róbcie.


Karczek z pończochy
  • 1,5 kg karczku, najlepiej wąski, długi kawałek
marynata:
  • 45 g soli
  • 1 łyżeczka świeżo zmielonego czarnego pieprzu
  • 3 łyżki suszonego majeranku
  • 1 łyżka tymianku suszonego
  • 2 łyżeczki igieł rozmarynu 
  • łyżeczka czerwonej papryki słodkiej 
  • 1 łyżka cukru
  • 6 ząbków czosnku (przeciśniętych przez praskę)
  • łyżeczka ziaren kolorowego pieprzu 
  • 6 szt ziela angielskiego
  • 4 liście laurowe
  • 5 szt jałowca

Na początek zrobić marynatę. Majeranek, tymianek, rozmaryn, ziele angielskie, pieprz kolorowy i jałowiec utrzeć przez chwile w moździerzu. Dodać pokruszony liść laurowy, sól, pieprz, cukier i czosnek. Wszystko wymieszać. 
Karczek umyć, dokładnie osuszyć  i natrzeć mięso marynatą z każdej strony. Włożyć do naczynia z pokrywką (np. żaroodpornego) i włożyć do lodówki na 5 dni. Dwa razy dziennie mięso obracać na druga stronę i odlewać tworzący się płyn. 
Po 5 dniach mięso wyjąć i włożyć do pończochy, związać na gorze i powiesić w suchym, przewiewnym, ciepłym miejscu. Tak przygotowany karczek zostawić do wyschnięcia na 5 dni. Po tym czasie mięso wyciągnąć z pończochy i rozkoszować się jego smakiem. Najlepiej smakuje bardzo cienko pokrojony. Smacznego!


22 komentarze:

  1. Pora kupić pończochy, nie na zimę - na schab ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bernika, a nie był surowy w środku? Schab robiłam i wychodzi znakomity, a raz zrobiłam szynkę i środek niestety był surowy, niedosuszony.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie jest, dlatego trzeba kupić wąski a długi. szynki tez bym sie bala bo szynka jest gruba.

      Usuń
  3. robiłam taki świetny jest:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mówimy o takiej zwykłej nylonowej pończosze,czy ma być jakaś specjalna??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zwykle rajstopy, albo pończocha, ja to nawet do kolanówki wkładam.

      Usuń
  5. Pierwszy raz słyszę o tym sposobie, do wypróbowania!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam i schab i karczek w ten sposób zrobiony.

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. obecnie w spiżarce która mieści sie za garażem bo tam jest najchłodniej i przewiewniej. latem w kuchni bo mam dość chłodno wtedy w domu.

      Usuń
  7. Hej, zrobiłem w ten sposób karczek, wczoraj go próbowałem. Wyszedł naprawdę smaczny, piękny kolor, wygląd, coś dla fanów "surowych wędlin", chociaz wg mnie i mojej żony zrobiłem jeden błąd a mianowicie użyłem zbyt dużo ziół. Przez to w moim karczku majeranek i kmin rzymski troche za bardzo zdominowały smak - nauczka na przyszłość... Ale wiem jedno, tego typu wędlinka na stałe wchodzi do repertuaru mojej kuchni :) ...juz planuję kolejną :)
    Pozdrawiam autorkę i dziękuje za inspiracje :) Kroni

    OdpowiedzUsuń
  8. A nie trzeba tego peklować w soli peklowej?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie trzeba, w tej wersji suszonego schabu, boczku czy karczku nie trzeba.

      Usuń
  9. w przepisie jest - powiesić w ciepłe przewiewne miejsce, a w komentarzach - w spiżarce bo jest chlodno....to w ciepłe czy zimne miejsce ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przewiewne czyli takie w którym nie będzie za ciepło i bedzie wymiana powietrza bo np przy kaloryferze, czy w kuchni w ktorej jest ciepło, parnie, kiepski obieg powietrza mięso może nam się zepsuć zamiast skruszeć. po prostu często spiżarka jest taki miejscem w którym jest chłodniej niż w innych pomieszczeniach i często tam dziewczyny susza swoje wędliny..

      Usuń
  10. najlepiej uszyć woreczek z podwójnie złożonej gazy ,bo w pończosze jest dużo sztuczności

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Bernika - mój kulinarny pamiętnik , Blogger