Ultra cienki omlet z kurkami

Nadszedł czas kurek.. naszych ulubionych grzybów.. mając ich kg w lodówce zaingurowałysmy z córką tydzień kurek w naszym menu. Oczywiście młoda nie omieszkała zrobić szczegółowej listy dań kurkowych... na pierwszy ogień na kolację poszedł szybki i pyszny omlet.

Ultra cienki omlet z kurkami

4 jajka
kurki ok 150 gram
cebula
mleko 2 łyżki
masło 3 łyżki
sól
świeżo zmielony pieprz
natka pietruszki

Kurki dokładnie opłukałam, dobrze osączyłam na sicie i oczyściłam. 2 łyzki masła rozgrzałam na patelni, wrzuciłam kurki razem z połową posiekanej drobno cebuli. Posypałam solą i pieprzem. Smażyłam do chwili aż płyn odparował a kurki i cebula się podsmażyły. Wyłączyłam gaz pod patelnią i przystąpiłam do zrobienia omleta.

Wybiłam do miseczki jajka, dodałam mleko, ciut soli i pieprzu oraz posiekaną natkę i wszystko razem wymieszałam widelcem, lekko ubijając przez minutę. Na dużej patelni rozgrzałam łyżkę masła, wrzuciłam drugą połowę posiekanej cebuli, lekko ją zeszkliłam po czym wlałam jajka. Smażyłam omlet przechylając patelnię na boki i podważając drewnianą łopatką ścięte brzegi tak aby jeszcze płynne jajka spływały pod spód. Gdy wierzch byl prawie ścięty wysypałam na górę usmażone kurki z cebulą i przykryłam na chwilę patelnię aby omlet doszedł. Gotowy omlet ostrożnie przełożyłam na talerz, posypałam natką i przystąpiłam z córką do konsumpcji. Było oczywiście pyszne.