Karaibskie love czyli sałatka z ananasem i fetą
Moje ulubione smaki niezależnie jaka pora roku akurat jest. Oczywiście ta sałatka z ananasem i fetą najbardziej pasuje do lata ale teraz jesienią przy zimą warto zjeść coś co lato nam przypomni. A że uwielbiam ananas w każdej postaci, szczególnie w lekkich sałatkach to zapraszam na karaibskie love.
Karaibskie love czyli sałatka z ananasem i feta
- 1/2 szklanki pokrojonego w kostkę ananasa
- 1 świeży zielony ogórek szklarniowy
- pokruszona feta - ilość wg smaku
- 1/4 szklanki pokrojonej w kostkę czerwonej cebuli
- świeże listki natki lub kolendry
- 1 limonka
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- sól
- świeżo zmielony czarny pieprz
Ogórka pokroić w kostkę albo tak jak ja w paski na mandolinie. W dużej misce wymieszać ananasa, ogórka, cebulę, fetę, kolendrę lub natkę. Sok z limonki, oliwę, oraz sól i pieprz do smaku wymieszać w szklance na jednolity sos. Sosem polać sałatkę. Wymieszać i odstawić na min 15 minut do lodówki, żeby smaki się połączyły. Podawać latem do grilla - chociaż nieikonicznie bo Amerykanie potrafią grillować nawet zimą - lub jako samoistne danie np na kolacje.
Nie wiem, czy na Karaibach jedzą fetę, ale sałatka bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńAnanasa w takiej wersji jeszcze nie jadłam, zawsze go jem z kurczakiem i majonezem ;) podoba mi się Twoja wersja i zapisuje na weekend ze znajomymi :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe połączenie smaków! Uwielbiam ananasa, z fetą muso smakować egzotycznie 🙂
OdpowiedzUsuńTaką sałatkę jadłabym w każdej ilości bez opamiętniania! Kuszące smaki zapachy i te kolory! Rewelacyjna! Pozdrawiam serdecznie Kasia Ula Franiszyn - Luciano
OdpowiedzUsuńBardzo smakowite i nieoczywiste połączenie smaków, a do tego fajnie wygląda. :)
OdpowiedzUsuń