Golonka z wolnowaru

Jak wolnowar to i golonka w końcu musiała z niego być. Robiła się przez noc i wyszła pyszna, idealna, krucha, delikatna i soczysta. Taka jak powinna. Mąż zachwycony. A najlepsze ze wszystko robiło się samo i niczego nie trzeba było pilnować. Taki obiad to ja lubię.

golonko, wolnowar, obiad, mieso, bernika, kulinarny pamietnik

Golonka z wolnowaru
  • 2 golonki świeże o wadze około 1 kg każda 
  • cebula
  • główka czosnku
  • 2 ząbki czosnku
  • marchewka
  • 2 łyżki papryki słodkiej
  • sól (wg uznania)
  • łyżka musztardy
  • łyżka ziaren kminku
  • pieprz świeżo mielony
  • łyżka majeranku
  • 1 łyżeczka ziaren kolendry
  • łyżka oleju
  • 2 liście laurowe
  • 3 ziela angielskie
  • szklanka wody lub rosołu lub piwa
  • łyżka oleju


Golonki umyć, osuszyć. Jeśli posiadają włosy, należy je opalić nad ogniem. Następnie zrobić w nich głębokie nacięcia na ok 1 cm. W moździerzu utrzeć ziarna kolendry, wymieszać je z papryką, przeciśniętymi 2 ząbkami czosnku, musztardą, solą, pieprzem, kminkiem, majerankiem. Marynatą natrzeć golonki, w tym nacięcia, włożyć do misy wolnowaru. Wstawić całość na kilka godzin do lodówki. Następnie rozgrzać olej na patelni, włożyć golonki i mocno je przyrumienić z każdej strony. Włożyć ponownie do wolnowaru. Cebulę obrać i pokroić na ćwiartki. Marchewkę obrać i pokroić na grube plastry. Nieobraną główkę czosnku przekroić na pół. Cząstki warzyw włożyć między golonki razem z ziarnami ziela angielskiego oraz liśćmi laurowymi. Do golonki na dno wlać wodę lub piwo. Przykryć garnek, ustawić na LOW na 8 h lub 4-5 godzin na HIGH. W trakcie raz odwrócić, by się równo upiekły.

golonko, wolnowar, obiad, mieso, bernika, kulinarny pamietnik

8 komentarzy:

  1. ależ bym zjadła takie pyszności

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzisiaj właśnie kupiłam golonkę :) Wchodzę na FB a tu golonka :) Wspaniałe umysły myślą podobnie ;) hahaha Ale ja robię w szybkowarze :) Jest już w lodówce i czeka na jutrzejszy obiadek :) Musi poleżeć w przyprawach :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja kiedyś tez robiłam w szybkowarze, ale wole z wolnowaru.

      Usuń
  3. Sala weselna, w której organizowaliśmy imprezę też podała taką golonkę. Pychotka <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Tylko po co musztarda skoro nie została użyta?

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Bernika - mój kulinarny pamiętnik , Blogger