Grillowane kalmary baby

Kto był na Chorwacji i innym państwie półwyspu bałkańskiego na pewno zakochał się w grillowanych kalmarów. Ja ja uwielbiam. Dlatego kiedy miałam ostatnio okazję kupić je w jednym ze sklepów nie wahałam się ani minuty. W domu przygotowałam pyszną kolacje, wspomnienie chorwackiego urlopu. Zapraszam. Inspiracje i instrukcje znalazłam u Chillibite.

kalmary, baby, chorwacja, owoce morza, bernika, grill, kulinarny pamietnik

Grillowane kalmary baby

  • kalmary baby (ilość zależy od waszej zasobności kieszeni)
  • olej lub oliwa do z oliwek do smażenia 1-2 łyżki
sos:
  • ok 100 ml oleju rzepakowego lub oliwy z oliwek
  • 2-łyżki soku z cytryny
  • 1 ząbek czosnku
  • szczypta soli
  • świeżo mielony pieprz
  • natka pietruszki

Przygotowanie kalmarów jest bardzo proste mimo że wygląda na skomplikowane. Nie ma się czego bać. Jadalne są ramiona i tuba, resztę należy usunąć. Wszystko widać na filmiku. I radzę do czyszczenia założyć rękawiczki, inaczej ręce będą wam "jechać rybą" przez kilka dni.

1. odrywam ramiona z głową od tuby;
2. odcinam nożem od ramion głowę tak, by nie rozerwać torebek z atramentem "oczu";
3. wkładam do tuby palec i opróżniam ja z wszystkiego co w niej jest;
4. wyciągam długą, przezroczystą płytkę chitynową, która usztywnia tubę;
5. każdą tubę i macki opłukuję pod wodą.
6. osuszam kalmary na papierowym ręczniku.





kalmary, baby, chorwacja, owoce morza, bernika, grill, kulinarny pamietnik

Przygotować sos: olej, cytrynę, sól, pieprz i posiekaną natkę wymieszać. Dodać przeciśnięty przez praskę czosnek. Odstawić an czas smażenia kalmarów.
Rozgrzać dużą patelnię lub grilla elektrycznego do maksymalnej temperatury. Muszą być naprawdę gorące. Wrzucić kalmary na rozgrzaną patelnię, następnie skropić je oliwą z oliwek lub olejem. Smażyć z jednej strony przez 1,5 minuty, po czym przewrócić kalmary na druga stronę i smażyć kolejne 1,5 minuty, aż będą rumiane. Całość smażenia ma nie trwać dłużej niż 3-4 minuty. Kalmary przełożyć talerz polać sosem. Podawać natychmiast, póki są gorące z chrupiącą bagietką.



kalmary, baby, chorwacja, owoce morza, bernika, grill, kulinarny pamietnik

kalmary, baby, chorwacja, owoce morza, bernika, grill, kulinarny pamietnik

2 komentarze:

  1. Bardzo się cieszę, że mogłam zainspirować! Jak ptosto teraz zajadać sie wspomnieniami z Chorwacji, prawda? :)
    Piękne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki tobie mogliśmy zjeść pyszne kalmary, przenieść się na chwile do Chorwacji. pozdrawiam.

      Usuń

Copyright © 2016 Bernika - mój kulinarny pamiętnik , Blogger