Ekspresowy pad thai z indykiem

Czy macie czasami problem z obiadem który trzeba przygotować na już, ekspresowo, z tego co często akurat jest w lodówce? Jeśli tak, to witam w gronie. Dlatego dla wszystkich zabieganych przygotowałam przepis na ekspresową chińszczyznę, tzn właściwie każda chińszczyzna jest ekspresowa, bo to kuchnia szybka, łatwa i przyjemna, więc prawie każdy obiad możecie mieć w 15 minut wystarczy posiadać kilak podstawowych składników, raz kupionych do wielokrotnego użycia. W dodatku nie każdy musi mieć w domu chiński makaron, mi akurat zabrakło, dlatego dla ułatwienia sobie życia użyłam makaronu spaghetti pełne ziarno marki Lubella. Obiad wyszedł pyszny, przy którym nie napracowałam się prawie nic, a i zgłodnieć nie zdążyliśmy za bardzo. Czyli idealnie. Polecam.

pad thai, lubella, makaron, chinska kuchnia, bernika, kulinarny pamietnik, obiad

Ekspresowy pad thai z indykiem
  • 150 g makaronu spaghetti Pełne ziarno Lubella
  • 1/2 kg mięsa mielonego z indyka
  • 1 cebula
  • 1 mała marchewka
  • 1 kapusta pak choi lub kapusta pekińska
  • 3 łyżki oleju
  • 3 ząbki czosnku
  • 2 jajka
  • 2 dymki
  • 1/2 papryczki chilli (lub więcej wg smaku)
  • łyżka sosu sojowego
  • 2 łyżki oleju sezamowego
  • kolendra lub natka pietruszki
  • garść orzeszków ziemnych
  • ½ limonki
sos:
  • 4 łyżki sosu rybnego
  • sok z limonki
  • 2 łyżki cukru
  • 5 łyżek jasnego sosu sojowego
  • 1 łyżka oleju sezamowego



Zagotować wodę w garnku. Gotować makaron w osolonej wodzie przez 7 minut.  Odcedzić i przepłukać zimną wodą. Odstawić.
Składniki sosu dokładnie wymieszać razem w miseczce.
Jajka lekko posolić, roztrzepać. W woku rozgrzać łyżkę oleju, wlać jajka i usmażyć omlet. Przełożyć na talerz, zwinąć w rulon i pokroić na plasterki.
Cebulę pokroić w kostkę, czosnek na cienkie plasterki, papryczkę drobno posiekać. Dymkę posiekać na kawałki, kapustę porwać na kawałki. Marchewkę pokroić w bardzo drobną zapałkę. Orzechy drobno posiekać.

W woku na silnym ogniu rozgrzać 2 łyżki oleju, dodać cebulę, podsmażyć kilka sekund cały czas mieszając. Dodać czosnek i chilli, marchewkę, smażyć kilkanaście sekund. Dodać mięso mielone, olej sezamowy i sos sojowy. Smażyć aż się podrumieni cały czas mieszając. Dodać kapustę, ponownie smażyć minutę. Na koniec dodać makaron, sos i dymkę. Wymieszać smażąc jeszcze przez minutę. Skropić sokiem z połówki limonki. Całość posypać orzeszkami, natką pietruszki lub kolendrą, na górę ułożyć porcje omletu. Smacznego.

pad thai, lubella, makaron, chinska kuchnia, bernika, kulinarny pamietnik, obiad

pad thai, lubella, makaron, chinska kuchnia, bernika, kulinarny pamietnik, obiad

2 komentarze:

  1. fajny pomysł, podoba mi się to ze nie muszę mieć specjalnego makaronu, bo sosy to mam zawsze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to dla mnie naprawdę często awaryjne danie, polecam miec w domu do niego składniki.

      Usuń

Copyright © 2016 Bernika - mój kulinarny pamiętnik , Blogger