Szałot śląski


Szałot śląski to jedna z najpopularniejszych śląskich potraw. To sałatka sporządzana na zimno z pokrojonego śledzia oraz ugotowanych ziemniaków, jaj, ogórka kiszonego, cebuli, skwarek boczku wędzonego i przypraw z dodatkiem musztardy. Obecnie rzadko wykonywana w tej tradycyjnej formie ze śledziem, bo sama bez niego jest wyjątkowo pyszna i tak różna od popularnej sałatki jarzynowej, czy ziemniaczanej. Ja trochę zmieniłam ją o dodatek rukoli zamiast natki i wzmocniłam smak musztardą francuską. Dla nas taka wersja jest idealna do mięsa, czy na kolację. 


Śląski szałot
  • 500 g ziemniaków
  • 200 g ogórków kiszonych (albo domowych konserwowych u mnie w zalewie curry)
  • 100 g cebuli
  • 100 g boczku wędzonego
  • 2 garście rukoli
  • łyżka musztardy francuskiej
  • sól
  • pieprz
  • ocet - do smaku
  • olej - do smaku
  • kminek


Ziemniaki gotujemy w łupinach. Boczek i cebulę kroimy w drobną kostkę i przesmażamy na wytapiającym się boczku. Ugotowane ziemniaki obieramy. Ziemniaki i ogórki kiszone lub konserwowe kroimy w kostkę. Mieszamy ze sobą, dodajemy przesmażony boczek z cebulą, musztardę, doprawiamy do smaku olejem, octem, pieprzem, kminkiem. Na koniec dodajemy rukolę i wszystko jeszcze raz mieszamy. 


13 komentarzy:

  1. fajne danie, a pierwszy raz o nim słyszę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to polecam zrobic bo naprawdę dobrze smakuje.

      Usuń
  2. Robiłam kiedyś często mimo iż jestem z Lublina. Nie wiem jednak dlaczego zapomniałam o tym cudnym daniu. Zrobię z ogromną przyjemnością i polecam wszystkim. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja również jestem ze Śląska (Chorzów, Ruda Śl., Św-ce) i w moich okolicach szałotem nazywana jest wszystkim dobrze znana sałatka jarzynowa. O sałatce ze śledziem nie słyszałam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. słatka jarzynowa to szałot jarzynowy ale na śląsku wcześniej była szałot śląski tak odmienny od jarzynowej. polecam poszperać po necie albo przeczytac np u Hanny Szmanderskiej http://www.kobieta.pl/gotowanie/wokol-stolu/zobacz/artykul/hanna-szymanderska-sledz-a-sprawa-polska/sviewpointer/1/

      Usuń
    2. ...jo tysz je ze..Chebzio !!!!!!...i tym że śledziem starka robili zawsze na......wielkanocny stół!!....to bił....,,bieda szałot !!!!!

      Usuń
  4. Wygląda świetnie ale przyznam że nie słyszałam o takiej śląskiej sałatce.
    Do grilla chętnie ją przygotuje :)

    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może to nie ten koniec śląska :) w każdym razie polecam. mocno kwaskowata jest pyszna.

      Usuń
  5. Bernadetko uwielbiam szałot śląski ale Ty zrobiłaś taki zmodyfikowany z rukolą. Przyznam, że nigdy nie jadłam. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miło mi za pozytywne podejście do mojej wariacji. pozdrawiam.

      Usuń
  6. Przepis fajny , czysty nie przekombinowany ;)
    Moja mała uwaga jedynie do kminku. Lepiej dodać kminek do wody w której gotują się ziemniaki (właściwie kartofle ;)
    Zrezygnowałbym z dodawania oleju w zamian za dodanie masła do smażonego boczku i cebuli.

    Super zdjęcie, a za górniczy motyw (żelozko i pyrlik) umieszczony w tle masz ode mnie wielkiego cmoka ;) :*

    OdpowiedzUsuń
  7. ....ten ,,prwadziwy"szałot śląski bez śledzia a tym bardziej...rukoli ale za to z.....wątróbką smażoną i ....ciemnym (prawie przypalonym)sosie !!!!!....to są.....smaki!!!!!!

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Bernika - mój kulinarny pamiętnik , Blogger