Sernik jaglany owocowy na zimno z arbuzem

Kasza na słodko to było przekleństwo dzieciństwa, przedszkolnych obiadów i podwieczorków. Nigdy nie lubiłam ryżu czy kaszy podanej z owocami, i nikt u mnie w rodzinie tego zresztą tez nie jada. Tymczasem ostatnio prym wiodą wypieki właśnie z kaszą, gdzie zamiast mąki, sera, jajek głównym składnikiem jest właśnie kasza i to jaglana,  której muszę się tu przyznać nigdy wcześniej nie miałam okazji gotować.
Zachęcona przez akcje u Klaudyny Kasza jaglana na słodko postanowiłam przygotować swoje własne ciasto. Wykorzystałam pierwsze pojawiające się owoce i zrobiłam sernik na zimno z warstwą z arbuza, który bardzo rzadko pojawią się w ciastach ze względu na dużą ilość wody, a tymczasem muzę być fajnym uzupełnieniem naszego ciasta. Do tego galaretka arbuzowa, z nowej serii z Winiar uzupełnia całość. Zapraszam do eksperymentowania z kaszą jaglaną na słodko. A inspiracji szukałam u Olgi oraz Klaudyny


Sernik jaglany owocowy na zimno z arbuzem 

spód:
  • 100 g herbatników typu bebe
  • 100 g ciasteczek amerykańskich czekoladowych herbatników między którymi jest kremowa biała masa
  • 1/4 kostki masła roztopiona
1 warstwa:
  • arbuz
2 warstwa:
  • szklanka kaszy jaglanej suchej
  • 1/2 l mleka
  • 1 szklanka wody
  • łyżka ekstraktu z wanilii
  • szklanka pokrojonych owoców (mrożone i świeże jagody, maliny, truskawki, porzeczka)
  • 1/2 szklanki dodatkowo pokrojonych owoców świeżych truskawki i arbuz
  • 200 g serka homogenizowanego naturalnego
  • 2 łyżki cukru (lub więcej wg smaku)
  • odrobina soku z cytryny do smaku
  • szklanka pokruszonych bezików
  • 2,5 łyżki żelatyny
  • szklanka mleka
3 warstwa:
  • galaretka arbuzowa Winiary
  • listki melisy
dekoracja
  • truskawki
  • winogrona
  • listki melisy
  • cukier puder



Herbatniki i ciasteczka rozdrobnić najlepiej używając malaksera na drobny pył, albo rozbić tłuczkiem w woreczku. Wsypać do miseczki. Masło roztopić i gorące dodać do herbatników, wymieszać. Masą wykleić spód blaszki. U mnie blaszka o wymiarach 24x28. Wstawić do lodówki. 

Najpierw porządnie należy wypłukać kaszę, kilkakrotnie aż woda stanie się przezroczysta, dzięki czemu straci swoja goryczkę. Gotowa kaszę wsypać do garnka, zalać 1/2 litra mleka i 1 szklanką wody. Gotować na małym ogniu przez ok 20 minut, mieszając co jakiś czas i obserwując czy się nie przypala. Kasza będzie miękka, gdy zrobi się z niej papka. Dodać ekstrakt waniliowy, cukier. Teraz dokładnie całą kaszę zmiksować blenderem na papkę. Dodać serek, szklankę mieszanych owoców i wszystko jeszcze raz zmiksować.  Doprawić do smaku sokiem z cytryny, cukrem.

Arbuza pokroić w cienkie, równe plastry i położyć na warstwie ciasteczkowej. 

Przygotować żelatynę zalewając ją niewielką ilością zimnej wody, żeby przez chwilę napęczniała. Podgrzać szklankę mleka i do gorącego dodać żelatynę, dokładnie mieszając aż się rozpuści. Wlać mleko z żelatyną do masy z kaszy. Wymieszać. Dosypać pokrojone owoce i beziki i jeszcze raz ostrożnie wymieszać, żeby owoce i beziki się w masie równomiernie rozłożyły ale nie rozpadły. Masę wylać na warstwę arbuza. Wstawić wszystko do lodówki, gdzie masa zastygnie. Na lekko zastygłą masę poukładać listki melisy lub mięty. Dalej schłodzić do całkowitego zastygnięcia.

Przygotować galaretkę. Galaretkę rozpuścić w 1/2 litra gorącej wody, dokładnie wymieszać i poczekać aż przestygną. Jeśli wlalibyśmy ją gorącą na ser to rozpuściłby się i po wierzchu galaretki, ciasta pływałaby biała warstwa sera, co byłoby nieestetyczne. Wstawić ciasto ponownie do lodówki do stężenia galaretki. 

Owoce umyć, pokroić na kawałki. Na gotowym cieście ułożyć kawałki owoców, udekorować listkami mięty lub melisy i posypać odrobiną cukru pudru.





Rozpocznij owocowy sezon z galaretkami WINIARY!

17 komentarzy:

  1. Pięknie wygląda :) Chętnie bym zjadła do kawy!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda wspaniale! ; )
    Świetny przepis!

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo ładnie się prezentuje

    OdpowiedzUsuń
  4. mmm... wygląda obłędnie! zjadłabym cały na raz!:P

    OdpowiedzUsuń
  5. Fantastycznie to ciasto wygląda, spróbowałabym z największą przyjemnością :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję pomysłu. Ciacho rewelacyjne i to jeszcze z moją ulubioną kaszą :-) dodaje do wypróbowania :-)

    Będzie mi miło jak zajrzysz do mnie http://kulinarneszalenstwamaniusi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Prezentuje się wybornie;)) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale ciacho! jeszcze nie dodawałam arbuza do ciasta, bałam się całej tej jego wody. Ale tu wygląda super:)

    OdpowiedzUsuń
  9. a ja nie wiem jakie to sa ciasteczka typu amerykanskiego... ktos mnie oswieci? chodzi o jakies kakaowe markizy z waniliowym nadzieniem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chodziło mi o Oreo ale nie chciałam reklamować konkretnej marki.

      Usuń
  10. A ja mam pytanie, to mleko z żelatyną to wlewać ciepłe czy schłodzić?

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Bernika - mój kulinarny pamiętnik , Blogger