Ogórki małosolne

Ogórki małosolne czy ktoś ich nie lubi? U nas pojawiają się w pierwszych dniach czerwca, gdy tylko na straganach są dostępne ogórki gruntowe. Przepis, wg którego robię należy do mamy, dopracowała go tak ze żadne inne nam już nie smakują. Myślę ze na wpływ smaku ogórków ma dodatek papryki ostrej i rozgniecionej gorczycy. Ogórki stoją na parapecie i czekają na spałaszowanie, ale wystarczy kilka dni i trzeba robić nowe. No bo kto ich nie kocha?




Ogórki małosolne 
  • 1,5 kg małych ogórków gruntowych
  • wiązka koperku lub 3 gałązki kopru
  • 5-6 ząbków czosnku
  • 1 łyżeczka nasion gorczycy rozgniecionych
  • 5 ziarna ziela angielskiego
  • kilka ziaren kolorowego pieprzu
  • 3 liście laurowe
  • 2,5 łyżki soli
  • plaska łyżka cukru
  • łyżeczka ostrej papryki czerwonej

Ogórki powinny by jędrne, bez skaz. Ogórki należy umyć w wodzie, obciąć ogonki. Ogórki ułożyć bardzo ciasno w słoju albo glinianym garnku, przekładając je obranymi ząbkami czosnku i koperkiem lub koprem. 
Wodę zagotować w dużym garnku. Na każdy litr wody należy dodać 1 płaską łyżkę soli. 
Do gotującej się wody dodać sol, cukier, rozgnieciona gorczyce, ziele angielskie, liście laurowe, paprykę, pieprz. Wymieszać. Gorącą woda z przyprawami zalać ogórki. Słoiki zakręcić a garnek przykryć talerzykiem i obciążyć. W ciągu 3 dni będą gotowe, aczkolwiek u nas córka dobiera się do nich już po 2 dniach.





15 komentarzy:

  1. Na przekąskę i do sałatki - idealne! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie ma jak domowy ogóreczek:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zaskoczona jestem listkami i zielem. Gorczycę dodaje do kiszenia na zimę. Ale najważniejszym u mnie składnikiem są liście- chrzanu, wiśni i winogron. Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. widzisz tez myślałam ze do ogórków zawsze daje się liście wiśni i chrzan, tymczasem mama mi powiedziała ze do małosolnych się tego nie daje tylko do normalnych kiszonych na zimę.

      Usuń
  4. ja też wczoraj nastawiłam ;))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też daję kawałek korzenia chrzanu i liść czarnej porzeczki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pożerają u mnie te ogórki w strasznym tempie...

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Bernika - mój kulinarny pamiętnik , Blogger