Moje lodowe partfait

Parfait to mrożony deser składający się z kremu, owoców. Ja postanowiłam zrobić swoją szybką wersje używając go co miałam akurat w domu. Proporcje i to co dajemy do środka każdy niech da wg siebie. Ograniczyć może was tylko fantazja. Takie słoiczki są świetne na piknik pod warunkiem ze nie ma w nich lodów. Wtedy warto dać dużo owoców, budyniu, kremu, śmietany, bakalii. Polecam. 



Moje lodowe partfait
  • lody
  • połamane ciasteczka amaretti
  • płatki kukurydziane 
  • truskawki
  • płatki migdałowe
  • twarożek naturalny kremowy ze starta skórką cytrynową i cukrem waniliowym
  • budyń czekoladowy

Przepis na ten deser jest prosty jak budowa cepa:) Mianowicie do czystych suchych słoiczków lub wysokich pucharków lub szklanek wkładamy na przemian nasze składniki wg własnego pomysłu, aż zapełnimy je w całości. Jeśli dajemy lody to przed podaniem można ten deser jeszcze włożyć na 2-3 minuty do zamrażalnika, aby się nie rozpuściły za szybko. Gotowe.




18 komentarzy:

  1. fajny deserek i jak ładnie wygląda ;0

    OdpowiedzUsuń
  2. idealne porcje na deser pod chmurką, wyglądają smakowicie

    OdpowiedzUsuń
  3. No i znowu to zrobiłaś:) Namówiłaś i przekonałaś :) Au naturel, jutro u mnie w kuchni po pensji bierzemy się do dzieła ;) dziękować
    xoxo
    http://livingwithpepe.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. cudowny pomysł, pięknie podany !

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Bernika - mój kulinarny pamiętnik , Blogger