Zimowa sałatka ze szpinaku


Tęskno mi do wiosny a Wam? Dlatego zamiast karmić Was ciężkimi zimowymi daniami postanowiłam podzielić się z wami ostatnią sałatką jaką zrobiłam ze szpinaku. To nie tylko kolorowe, radosne danie, ale pełna witamin, oczyszczająca przekąska. A wiosna tuż tuż, wiec czas najwyższy zrzucać nasze oponki. A ta sałatka jest do tego idealna. Popey byłby dumny. Czy teraz już czujecie wiosnę?




Sałatka ze szpinaku
  • garść liści świeżego szpinaku
  • 2-3  pomidory
  • żółta papryka 
  • kiełki rzodkiewki
  • cebula dymka - zielona część
  • sól i pieprz
sos: 
  • 2 łyżki oliwy z oliwek aromatyzowanej bazylią 
  • 1 łyżka  octu balsamicznego
  • mały ząbek czosnku 
  • sol i pieprz do smaku


Liście szpinaku umyć dokładnie pod wodą i całe rozkładamy na talerzu. Można oderwać większe ogonki. Na wierzch kładziemy pokrojone w ósemki pomidory oraz drobno pokrojoną paprykę. Na środek ułożyć porcje kiełków rzodkiewki i posypać drobno posiekaną dymką. Z oliwy, octu i zmiażdżonego czosnku zrobić sos najlepiej wszystkie składniki mieszając w małym słoiczku. Polać sałatkę przed podaniem.


10 komentarzy:

Copyright © 2016 Bernika - mój kulinarny pamiętnik , Blogger