Domowe batoniki musli

Skoro mowa o dietach, to szukałam ostatnio w sklepie batoników musli które byłyby zdrowa przekąska bez cukru, czekolady i innych dziwnych rzeczy. Niestety, mimo ze większość miała napisy fit to tak naprawie opis składu mnie przerażał. Na widok tej ilości cukru i czekolady możną od razu utyć   ... i to ma być dietetyczne? Wybaczcie ale czegoś takiego nie kupie i nikt mi nie wmówi ze to jest fit. Dlatego postanowiłam zrobić własne, pyszne, domowe, chrupiące i przede wszystkim zdrowe batoniki. Składniki dałam takie jakie miałam akurat w szafce, każdy z was może zaeksperymentowac i skomponować swoja własną przekąskę, proporcje dając "na oko". Takie batonik to naprawdę energii moc. A tym podróbkom mówimy stanowcze NIE!



Batoniki musli
  •  puszka mleka zagęszczonego niesłodzonego 
  • łyżki miodu 
  • 250 g płatków owsianych
  • 50 g wiórków kokosowych
  • 150 g suszonych owoców: rodzynki, żurawina, ananas kandyzowany
  • 50 g nasion słonecznika 
  • 50 g posiekanych orzechów laskowych
  • 100 g orzeszków ziemnych niesolonych 
  • 100 g migdałów płatków migdałowych

Piekarnik nagrzać do 130 st. W misce wymieszać wszystkie suche składniki. W garnuszku podgrzać mleko z miodem (nie gotować), dolać do mieszanki bakalii, dobrze wymieszać. Formę (u mnie 18x22) wyłożyć papierem do pieczenia, na to przełożyć musli, dokładnie wyrównać. Piec około 1 godziny. Wyjąć i odstawić do wystygniecie. Chłodne pokroić na batoniki. 


"Sprawdzone miejsce z sadzonkami roślin owocowych www.naszekrzewy.pl"

22 komentarze:

  1. bardzo często te produkty fit okazują się bardziej fat od normalnych. Ja też robię sobie czasem takie batoniki:) świetnie wyglądają:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak niestety to zmora, cos co ma byc fit wcale nie jest.

      Usuń
  2. ale pyszności!
    i jak apetycznie wyglądają!

    OdpowiedzUsuń
  3. I przede wszystkim nie trzeba tyle płacić, takie wychodzą ekonomiczniej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no pewnie z tej porcji wychodzi cala blacha jedliśmy przez kilka dni.

      Usuń
  4. Ekstra pomysł na zdrowego batona:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. takie batoniki na pewno smakowały by mojej córci ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj smakuje każdemu, u mnie i córka sie zajadała i mąż.

      Usuń
  6. właśnie je piekę :D ja dodałam zamiast mleka ciepły napój ryżowy, bo nie nie bardzo toleruję laktozę :D dodałam też słodkie żurawinki nie mogę się doczekać :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ciekawa jestem jak wyjdą, proszę się potem podzielić informacjami.

      Usuń
  7. Mogę zamiast mleka dac kefir ? zamiast miodu slodzik ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kefiru bym nie dawała bo nie sklei składników. mleko robi za spoiwo. ale zamiast tego dać można białko jajka i trochę wody. a miód można pominąć lub dać słodzik.

      Usuń
  8. Coby zdrowsze były to właśnie bez mleka, ale np ze śmietanką migdałową w małej ilości, żeby się wymieszały i skleiły. I raczej bez żurawiny (takiej dostępnej wszedzie), bo to jest słodzone świństwo korporacyjne. No i ananasa też nie, chyba, że tylko suszony. Zastanawiam się też, co zamiast miodu, żeby tego miodu nie grzać..... może zmiksowane daktyle? Muszę wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  9. Takie batoniki nigdy nie będą niskokaloryczne ale jak już jeść to takie jak Twoje. Chętnie bym zjadła ale najpierw muszę kupić składniki :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Niesamowity przepis! Ja skorzystał tylko z innego (swojego ulubionego musli z żurawiną) więc całość wyszła delikatnie słodko kwaśna :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Zawsze jakoś opornie podchodziłam do batoników musli. Może dlatego, że nigdy musli na mleko nie było moim ulubionym daniem, ale muszę przyznać, że to był błąd! Musli w formie batoniku z Twojego przepisu to coś co można opisać w trzech słowach: pyszne, zdrowe, niskokaloryczne. Przepis jest obłędny, dziękuje!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za niezwykle miłe słowa. Pozdrawiam.

      Usuń

Copyright © 2016 Bernika - mój kulinarny pamiętnik , Blogger