Pałki kurczaka w sosie piwno-pomarańczowym

Pałki kurczaka to taka wdzięczna cześć kurczaka o niezliczonej ilości sposobów przygotowania, marynowania, ze za każdym razem ich smak może być inny. Ja tym razem do marynaty postanowiłam wykorzystać piwo korzenne i pomarańcze. Aromat piwa był wystarczający by nadać słodkawo dymny posmak pałkom, tak wiec żadnych przypraw nie trzeba było już dodawać. Z marynaty i wytopionego tłuszczu z pałek powstał pyszny gesty sos. Z tęsknoty za latem jest to danie idealne na zimowy obiad.


Pałki kurczaka w sosie piwno-pomarańczowym
  • 12 szt pałek z kurczaka
  • duża pomarańcza
  • szklanka piwa korzennego
  • łyżeczka pasty z papryczek chilli (np. hariisa)
  • 2 łyżki keczupu
  • łyżeczka musztardy Dijon
  • łyżka sosu sojowego
  • 3 gałązki świeżego tymianku
  • szczypta pieprzu świeżo zmielonego
W misce połączyć piwo korzenne, pastę chilli, keczup, musztardę, sos sojowy, pieprz, sok z ½ pomarańczy i liście tymianku. Włożyć pałki wymieszać dokładnie w marynacie, przykryć folia i wstawić na noc do lodówki. Następnego dnia rozgrzać piekarnik do 180st. Przełożyć pałki z marynata do naczynia żaroodpornego i piec przez 60 minut. Na koniec na gore ułoży plastry pomarańczy i piec razem jeszcze 15 minut. Podawać najlepiej z ziemniakami puree lub ryżem. Pałki można także położyć na grillu i tak je upiec.



24 komentarze:

  1. Super apetyczne, narobiłaś mi smaku.

    OdpowiedzUsuń
  2. niezwykle zachęcająco wygląda, zrobię na pewno :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja robię marynaty do mięs na piwie:) pysznie wygląda:)

    OdpowiedzUsuń
  4. wyglądają bardzo apetycznie, chyba przekonasz mnie do piwnych marynat :)

    OdpowiedzUsuń
  5. apetyczne i pięknie podane:)

    OdpowiedzUsuń
  6. No, nieźle to wyglada! Wyobrażam sobie, że zapach tez musiał być szałowy...

    OdpowiedzUsuń
  7. Cieszy oko i wyglada tak akurat na ten dzisiejszy zimowy dzien ;))

    OdpowiedzUsuń
  8. Berniko, ależ apetyczne te Twoje pałki :) A ja już tak dawno nie przygotowywałam mięcha z alkoholem, że tęskno mi do niego, oj tęskno :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Podejrzewam, że to to piwo poszło do kurczaka. Super pomysł.

    OdpowiedzUsuń
  10. z pomarańczami robiłam kiedyś kurczaka i był pyszny ciekawy jest do tego wszystkiego dodatek piwa

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Bernika - mój kulinarny pamiętnik , Blogger