Ostry krem z dyni i pieczonej papryki

Przerabiania dyni ciąg dalszy.. tym razem trafiło na zupę krem ale z nutą ostrości dzięki papryczce chilli i sambal oelek. Miała być tylko z dyni, ale w lodówce leżała jedna biedna, smutna, niewykorzystana, pieczona papryka i postanowiłam ją dodać dla smaku i koloru zupy. I tak powstała prosta, szybka i smaczna.



Ostry krem z dyni i pieczonej papryki
  • 500 g dyni 
  • 1 duża papryka  czerwona
  • cebula dymka
  • mała papryczka chilli
  • oliwa
  • 400ml bulionu warzywnego
  • szczypta kuminu
  • sól, pieprz
  • łyżeczka sambal oelek
  • śmietana wg smaku

Paprykę opiec w piekarniku, tak by skórka zrobiła się czarna w temp. 200st. Opieczoną włożyć do woreczka foliowego, szczelnie zawiązać i zostawić do ostygnięcia. Następnie nożem obrać ze skórki i oczyścić z nasion.  
Dynię pokroić w kostkę. Kawałek pociąć na dłuższe, cienkie paski i opiec na grillu. Na patelni rozgrzać oliwę włożyć kostki dyni i obsmażyć do miękkości, pod koniec dodać pokrojoną drobno papryczkę chilli i zieloną część dymki. Zalać bulionem, dodać pieczoną paprykę i wszystko razem zmiksować. Doprawić do smaku kuminem, solą, pieprzem,a  dla ostrości smaku sambal oelek. Można doprawić śmietaną.
Podawać z grillowanymi kawałkami dyni.



7 komentarzy:

  1. Pysznie!
    Uwielbiam dynię.
    Wylegują się u mnie dwie hokkaido,ale czekam na jesienny czas.
    Może już pora...

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam takie kremowe zupy - idealne na rozgrzanie. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dynia teraz króluje! U mnie też była ostatnio zupa, zapiekanka i makaron z dynią. Z papryką - muszę spróbować! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny pomysł, z pewnością połączenie dyni z pieczona papryką warte wypróbowania.

    OdpowiedzUsuń
  5. w zyciu jeszcze nie jadłam zupy z dyni :)) super apetycznie wygląda

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę koniecznie zainwestować w dynię. Uwielbiam krem z dyni i mleczka kokosowego:)

    OdpowiedzUsuń
  7. dziekuje i polecam kazdemu kto kocha dynie jak ja.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Bernika - mój kulinarny pamiętnik , Blogger