Szynka pod cytrusami

Niedługo Wielkanoc, więc czas na wstępne wypróbowanie nowych świątecznych przepisów. Na pierwszy ogień poszła szynka w marynacie limonkowej, pieczona pod plasterkami limonek lub cytryn. Przepis znalazłam w jednym z wydań miesięcznika "Smaczna kuchnia', jednak zmieniłam składniki marynaty na takie, które bardziej mi pasowały niż w oryginale. Szynka wyszła niemiłosiernie pyszna i oryginalna w smaku. Do tego pięknie się prezentowała co jest wielkim plusem.


Szynka pod cytrusami
  • 1,5 kg szynki
  • 3 ząbki czosnku
  • 2 łyżki miodu
  • 2 łyżki papryki słodkiej
  • łyżeczka ostrej papryki
  • łyżeczka mielonej kolendry
  • łyżeczka gorczycy
  • łyżeczka soli
  • łyżeczka płaska pieprzu
  • 3 łyżki oleju
  • 3/4 szklanki bulionu 
  • 3 limonki lub 2 cytryny 

Najpierw przygotowujemy marynatę. W miseczce łączymy paprykę słodką i ostrą, mieloną kolendrę, gorczycę, sól, pieprz, przeciśnięty czosnek. Dodajemy wyciśnięty sok z jednej limonki, miód, 1/2 kostki bulionowej, na koniec olej. Mieszamy wszystko dokładnie. 

Szynkę należy opłukać, osuszyć, włożyć do naczynia żaroodpornego, posmarować marynatą. Przykrywamy folia i odstawiamy do lodówki na noc. 

Nagrzewamy piekarnik do 210st, szynkę odkrywamy i wstawiamy do piekarnika. Po 15 minutach podlewamy bulionem, zmniejszamy do 180st i pieczemy ok 90 minut polewając wytwarzającym się sosem. Jeśli się będzie z wierzchu za bardzo rumienić wystarczy przykryć folią aluminiową. 



Cytrusy kroimy na cienkie plasterki, wyjmujemy szynkę, obkładamy wierzch plasterkami limonek lub cytryn i wstawiamy ponownie na 10-15 minut. Wyjmujemy, sos odlewamy, można go zagęścić mąką a można podać czysty do klusek lub purre z ziemniaków. Zamiast limonek można użyć cytryn. Podajemy z plasterkami cytryn i liśćmi szpinaku.
  



10 komentarzy:

  1. prezentuje się rewelacyjnie! A oceniając po przyprawach -musi smakować równie wspaniale! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szynka z cytrusami to dla mnie nowość, ale wszystkiego trzeba spróbować. A zdjęcie jak z profesjonalnego czasopisma kulinarnego.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cieżko było by sie oderwać od takiej wędlinki. Wygląda obłędnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Berniko jest obłędna. Uwielbiam połączenie mięsa i cytrusów.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za miłe komentarze.

    OdpowiedzUsuń
  6. muszę tę marynatę wypróbować :) niedawno robiłam sobie olej smakowy z oleju rzepakowego, czosnku i papryczek chilli - chyba się do tego świetnie nada :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Właśnie skonsumowałam. Naprawdę pyszne - sos lekko ostrawy, mam nadzieję, że mąż przeżyje ;) Pierwszy raz robiłam mięcho przez dwa dni. Mam pytanie, mięso jednak nie jest takie super kruche jak się spodziewałam - to kwestia pieczenia (dałam tyle co w przepisie), czy jednak jakości/wieku mięsa?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszę się że smakowało, super że się skusiłaś zrobić. co do mięsa to pewnie kruchość zależy od jakości.

      Usuń

Copyright © 2016 Bernika - mój kulinarny pamiętnik , Blogger