Kurki i polędwiczki w azjatyckim małżeństwie

Odkąd moja córka stała się maniakiem kurek staram się na zimę zamrozić przynajmniej jedną porcję by mieć frajdę zaskoczyć ją kurkowym obiadem w środku zimy. A że okazja się nadarzyła dzięki Neoflam postanowiłam je wykorzystać i połączyć z chińskimi smakami. tak powstało to danie z pogranicza kuchni fusion. Nadmienię, że bardzo jej smakowało.
Przepis dodaję do akcji prowadzonej przez Neoflam -  "Mistrzowie patelni" w kategorii "Zimowe grzybobranie - jak wykorzystujecie grzyby w kuchni?"




Kurki i polędwiczki w azjatyckim małżeństwie 

  • 1/2 kg polędwiczek wieprzowych
  • 200g mrożonych kurek (w sezonie świeżych)
  • 2 łyżki oleju słonecznikowego
  • 2 łyżki oleju sezamowego
  • 3 łyżki sosu sojowego
  • łyżka octu ryżowego
  • szczypta cukru
  • 2 łyżeczki imbiru startego na tarce
  • ząbek czosnku
  • czerwona cebula
  • szczypta soli
  • natka pietruszki

Grzyby rozmrażamy, osuszamy, czyścimy. Mieszamy razem sos sojowy, ocet ryżowy i cukier na jednolitą marynatę. Polędwiczki pokrojone w plastry zalewamy tą marynatą i odstawiamy na godzinę. Cebulę kroimy w piórka.
Do woka wlewamy oba oleje i rozgrzewamy. Dodajemy imbir i czosnek, podsmażamy minutę szybko mieszając. Następnie do woka dodajemy mięso wraz z marynatą. Smażymy razem 2 min, aż mięso się przyrumieni, dodajemy cebulę oraz grzyby. Smażymy razem ok. 5 min. Na koniec doprawiamy solą i olejem sezamowym. Na talerzu posypujemy posiekaną natką pietruszki. Podawać z ryżem.


6 komentarzy:

  1. Zaczynam żałować, że ja pomysłu z mrożeniem kurek nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. To musi byc dopiero smak, takie miésko i takie grzybki w parze.

    OdpowiedzUsuń
  3. rozmarzyłam się, super propozycja, smakowite zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
  4. dziekuje i polecam mrożenie sezonowych grzybow, nie ma jak jesienny smak zimą.

    OdpowiedzUsuń
  5. Przygarnij mnie chociaż na chwilkę tzn. na ten obiadek plissssssss :-) Wspaniałości !!!

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Bernika - mój kulinarny pamiętnik , Blogger