Gulasz a'la mexico

Dawno nie bylo tutaj żadnego gulaszu, wiec czs nadrobić zaleglości. Tym razem dzięki samotnie wałęsającej  się po szafce puszce kukurydzy postanowiłam z gulaszem udać się w stronę Meksyku a nie jak zazwyczaj do Węgier. 

Gulasz a'la mexico  

500gr wieprzowiny (łopatka)
cebula
2 łyzki oleju
puszka kukurydzy
papryka czerwona

2 ząbki czosnku
2 łyżki koncentratu pomidorowego
ok 500ml bulionu

łyżeczka kuminu
papryka słodka i ostra mielona 
mała papryczka chili
pieprz
sól


Mięso pokroiłam w kostkę, rozgrzałam mocno patelnie z olejem i przysmażyłam mięso. Posypałam pieprzem i solą. Dodałam pokrojoną w kostkę cebulę i czosnek i dalej smażyłam az mięso puścilo sok. Wsypałam kumin, przesmażyłam razem ok 1 minute i dodałam pozostałe przyprawy czyli papryki i drobno posiekaną chili. Podlałam bulionem i dusiłam ok 40 min. Na koniec dałam pokrojoną w kostkę czerwoną papryke i odsączoną kukurydzę oraz koncentrat pomidorowy. Jeśli danie jest mało pikantne można dodać jeszcze chilli w proszku. Wszystko razem sie jeszcze gotowało ok 10 min. Podałam z ryżem. 
 

1 komentarz:

Copyright © 2016 Bernika - mój kulinarny pamiętnik , Blogger